Guest Luke Report post Posted June 21, 2016 Ogólnie rzecz biorąc niespłacony dług to ryzyko tego który pożyczkę dawał w nadziei na szybki i duży zysk. Jeśli bank lub inna firma sprzedająca pożyczki bankowe (np. Chwilówki) daje powiedzmy 5000zł osobie na dowód osobisty, albo osobie która pracuje gdzieś sezonowo/dorywczo to podejmuje wysokie ryzyko na które świadomie się godzi licząc na to że ta osoba właśnie nie wywiąże się i będzie można naliczać odsetki. Uważam, że dawanie takich pożyczek to właśnie wyłudzanie pieniędzy od bezrobotnych i biednych, którzy desperacko potrzebują kasy na życie. To tak jak sprzedawanie chleba głodnemu dziecku za 10zł na raty bo nie ma on 4 złotych żeby kupić z boku w sklepie. Nie idzie się za to do więzienia i żaden sąd nie przyzna racji takiemu cwaniakowi co tego typu pożyczki sprzedaje lub długi takie kupuje. Dziś świat to eldorado takich cwaniackich banków i instytucji, a w Polsce za rządów PO można powiedzieć, że banki trafiły na żyłę złota. Potem to już kradli bez krępacji - amber gold. Ich celem jest tworzenie pułapek i zadłużanie każdego kogo na kredyt nie stać. Jak kogoś stać na kredyt to oni nie bardzo chcą dawać - marny zarobek. Najlepszy jest klient biedny bo pożyczy 1000zł a odda 5000zł. Reasumując, na miłość Boską nie bierzcie kredytów konsumpcyjnych. Po co wam potem nerwy i rozmowy z oszołomami z windykacji, którzy zamiast żrenic mają monety. Pozdrawiam. Share this post Link to post Share on other sites
Guest Ksawery Report post Posted July 3, 2016 Mam zadłużenie w skoku 100000 z odsetkami mineło juz ponad 10 lat czy moge być ścigany listem gończym He he he. Nie żartuj! Bez przesady. Listem gończym ścigają kryminalistów. Zaciąganie kredytów nie jest przestępstwem (chyba, że ktoś ci jest w stanie udowodnić, że celowo brałeś kredyty i z góry nie miałeś zamiaru ich spłacać - ale udowodnić to dłużnikowi byłoby bardzo bardzo trudno (chyba nawet właścicielowi Amber Gold tego nie udowodniono) ). Wierzyciele prowadzą roszczenia w oparciu o Kodeks Cywilny, a nie karny więc prokurator ci nie grozi. Nie jesteś żadnym przestępcą. Do więzienia na pewno nie pójdziesz. Listem gończym nikt cię ścigał nie będzie. Jesteś wolnym człowiekiem. Jedyna dolegliwość jaka cię spotka to namolni windykatorzy i komornicy, którzy będą męczyć cię telefonami oraz wejdą na konto bankowe i zajmą je. To wszystko. Ale jeżeli ktoś będzie natrętnie żądał od ciebie spłaty długów i cię straszył, możesz iść na policję i go zaskarżyć o uporczywe gnębienie (jest na to przepis w Kodeksie Karnym, z łatwością wygrasz proces). Jakie więc masz wyjście z tej trudnej sytuacji? 1. spłacić długi jeśli cię stać (to znaczy, jeśli wartość twojego majątku przewyższa kwoty kredytów, ewentualnie jest nieznacznie niższy- wtedy można negocjować z wierzycielami niższe kwoty spłat) 2. nie spłacać - jeśli cie nie stać bo bardzo mało zarabiasz (lub nic) i nie masz żadnych nieruchomości lub cennych ruchomości (komputery, samochody, telewizor plazmowy, nowa lodówka itp) to jest oczywiste, że nie spłacisz, więc nawet nie zawracaj sobie tym głowy; drobne przedmioty masz prawo upłynnić aby mieć z czego żyć na co dzień. 3. jeśli masz trochę oszczędności lub niewielki majątek - możesz go sprzedać i pojechać za granicę pracować - tam cię komornik nie namierzy. No chyba, że coś cię trzyma w Polsce (masz żonę, dzieci na utrzymaniu, opiekujesz się chorymi lub starymi rodzicami itp). 4. Jest jeszcze czwarta możliwość: ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Jeżeli zadłużenie jest bardzo duże (ponad 100 tysięcy, im więcej tym lepiej), zarobki są bardzo małe (powiedzmy poniżej 1000 zł na osobę), posiadany majątek jest bardzo mały lub żaden- wówczas można rozpocząć procedurę upadłości konsumenckiej. Obecnie sporo dłużników z tego korzysta i sądy ogłaszają upadłości. Po takiej upadłości dłużnik może rozpocząć nowy rozdział w życiu bez obawy, że ktoś będzie domagał się od niego spłaty długów (po upadłości już nie będziesz ich miał). Oczywiście ewentualny posiadany majątek w trakcie procesu upadłości jest zajmowany, ale to żaden problem bo i komornik może go łatwo zająć. Jeszcze raz powtarzam: długi nie podlegają pod prokuratora (czyli Kodeks Karny), nie są przestępstwem lecz są dochodzone przez wierzycieli na podstawie umów cywilnych - podlegają więc pod Kodeks Cywilny, tak jak każda umowa, którą zawrzesz z inną osobą, instytucją lub firmą (np bank). Jeśli ktoś twierdzi inaczej to albo nie ma na ten temat zielonego pojęcia albo celowo wprowadza w błąd gdyż np reprezentuje firmy windykacyjne. Share this post Link to post Share on other sites
Borat 1 Report post Posted July 12, 2016 Proste 1. wyłudziłeś czyli nie miałeś zamiaru spłacać, poświadczyłeś nieprawdę itp - to może być więzienie 2. "Rozwalił Ci się portfel" i nie masz z czego spłacać - tylko komornik do końca świata (ale nie dłużej) Windykacja nie może robić takich rzeczy.h Share this post Link to post Share on other sites
Guest krystian Report post Posted January 24, 2017 W roku 2007 wziolem kredyt jeden kwocie 25 tysiecy a drugi bylem poreczycielem w kwocie 20 tysiecy wzielem ten kredyt poniewaz poprosili mie o to znajomi oni muwili ze bendom splacac ale nie placom wykupila ten dlug firma domaga sie splaty za jeden kredyt 55 tysiecy a za drugi 45 tysiecy dlug caly czas rosnie jestem tym zalamany nie wiem co mam robic a boje sie wiezienia nie mam jak splacac poniewaz stracilem prace Share this post Link to post Share on other sites
Guest MAREK Report post Posted April 1, 2017 Witam moja żona przed ślubem wzieła kredyt w santander bank jako na macierzyńskie po czasie urodziła dziecko nie płaci bo nie mamy z czego zapłaciłem żonie jedna rate a teraz dzwonią by spłacać jest po depresji poporodowej co zrobić by unikneła zk bo straszą ze wiedziała pani ze urodzi to po co pani brała kredyt 4500 co wyłudziła pani takie słowa padają przez tel. co z tym mogę zrobić ja nie pracuje prosiliśmy by poczekali miesiąc ale to na nic oni chcą swoje zaległe 500 zł i by dalej płacić a rata to 250 zł na 36 miesięc PROSZE O POMOC Share this post Link to post Share on other sites
Guest krystian Report post Posted May 9, 2017 Zalegam za 2 kredyty 160 tysiecy w jednym bylem odbiorcom a w drugim poreczycielem nie jestem wstanie tego splacic mam komornika na koncie nie mam dochoduw ani majotku co mam robic boje sie mam nerwy strach i mysli samobujcze nie wiem co mam robic Share this post Link to post Share on other sites
Guest galaktykaomega Report post Posted May 30, 2017 kupiłem tanie mieszkanie za 100 tysięcy złotych odnowiłem je z pieniędzy za dotacje unijne przerobiłem na eleganckie takie biuro jakby i se kupiłem tez kilka normalnych rzeczy bo przejebalem ich na fakturkach no i po latach odpowiedzialnej pracy która podjalem specjalnie tak samo jak bralem jakies rzeczy na raty na ponad 6 miesięcy żeby mieć wpisy i punkty w biku to po tej pracy i normalnych stałych wypłatach i stałym koncie w banku wziałem kredyt 700 tysięcy na samochód pod to mieszkanie normalnie się nim woziłem jakiś rok legalnie. oczywiście samochód pod mieszkanie no i spłacałem go jakiś rok i mnie to interesuje. bo w mieszkanie mam wyjebane mając taką furke. mam tyle laseczek ze mam gdzie mieszkac chodzi mi tylko o to czy mogę se teraz wyjechać gdzie chce w uni europejskiej jezdzic po autostradach i mnie nikt nie namierzy z windykatorów i komorasów. w sumie 700 kafli to nie mały pieniadz ale zakładam ze to potrwa bo mieszkanie jest moje także se może je ten facet zająć. jako moją własność. âchciałbym wiedzieć czy mogę legalnie bez stachu dalej sobie zyc i jezdzic tym nie do końca spłaconym autem i nikt poza granicami polski mi go nie odbierze? wiecie na przykład gdzies mnie policja zatrzymuje dajmy na to we francji no i czy oni w tych swoich bazach danych mają jakies informacje o mnie? wiecie czy mogą wystawić list gończy jak to ktoś ujął? chciałbym legalnie żyć nawet i poza granicami a przyjęzdzajać tutaj do rodowitego kraju mogę mieć ten dług 1mln złotych czy coś. w końcu raz się zyje prawda dzieci nie mam żony nie mam rodziny nie mam przynajmniej w rodowodzie co mi ma zalezec prawda?? Share this post Link to post Share on other sites
Guest galaktykaomega Report post Posted May 30, 2017 kupiłem tanie mieszkanie za 100 tysięcy złotych odnowiłem je z pieniędzy za dotacje unijne przerobiłem na eleganckie takie biuro jakby i se kupiłem tez kilka normalnych rzeczy bo przejebalem ich na fakturkach no i po latach odpowiedzialnej pracy która podjalem specjalnie tak samo jak bralem jakies rzeczy na raty na ponad 6 miesięcy żeby mieć wpisy i punkty w biku to po tej pracy i normalnych stałych wypłatach i stałym koncie w banku wziałem kredyt 700 tysięcy na samochód pod to mieszkanie normalnie się nim woziłem jakiś rok legalnie. oczywiście samochód pod mieszkanie no i spłacałem go jakiś rok i mnie to interesuje. bo w mieszkanie mam wyjebane mając taką furke. mam tyle laseczek ze mam gdzie mieszkac chodzi mi tylko o to czy mogę se teraz wyjechać gdzie chce w uni europejskiej jezdzic po autostradach i mnie nikt nie namierzy z windykatorów i komorasów. w sumie 700 kafli to nie mały pieniadz ale zakładam ze to potrwa bo mieszkanie jest moje także se może je ten facet zająć. jako moją własność. âchciałbym wiedzieć czy mogę legalnie bez stachu dalej sobie zyc i jezdzic tym nie do końca spłaconym autem i nikt poza granicami polski mi go nie odbierze? wiecie na przykład gdzies mnie policja zatrzymuje dajmy na to we francji no i czy oni w tych swoich bazach danych mają jakies informacje o mnie? wiecie czy mogą wystawić list gończy jak to ktoś ujął? chciałbym legalnie żyć nawet i poza granicami a przyjęzdzajać tutaj do rodowitego kraju mogę mieć ten dług 1mln złotych czy coś. w końcu raz się zyje prawda dzieci nie mam żony nie mam rodziny nie mam przynajmniej w rodowodzie co mi ma zalezec prawda?? Share this post Link to post Share on other sites
WiktorFiro 0 Report post Posted June 14, 2017 najpierw chyba muszą wyczerpać wszystkie możliwości prawne?? Share this post Link to post Share on other sites
Piccolo 0 Report post Posted June 23, 2017 (edited) Ja długi nie idzie się do więzienia, ale mogą nas dręczyć listami, komornik może zająć wszystko co posiadamy (o ile coś mamy) wiele sprytnych osób wcześniej przepisuje wszystko na bliskie nam osoby. Osobiście polecam poczytać kiedy dług się przedawnia https:// narodowecentrumdlugow.pl/ w jakich sytuacjach, możecie łatwo na tym portalu sprawdzić czy wasz dług się przedawnił a jak nie to zobaczyć w jak prosty sposób można tego dokonać, rewelacyjna opcja ! Edited June 23, 2017 by Piccolo Share this post Link to post Share on other sites
KredyciarzNerwowy40 4 Report post Posted October 12, 2017 Za nie płacenie nie można zawinąć do więzienia. Share this post Link to post Share on other sites
rafik96 0 Report post Posted October 15, 2017 Wiezięnie? Dobra ściema. Pamiętam jak firma windykacyjna straszyła mnie zgłoszeniem do prokuratury Share this post Link to post Share on other sites
heniutek 0 Report post Posted November 6, 2017 Jeżeli poświadczało się nieprawdę przy kredytach to może to być traktowane jako wyludzenie... Share this post Link to post Share on other sites
Guest Krystiab Report post Posted November 11, 2017 Zalegam w banku za 2 kredyty 180 tysiecy nie mam z czego placic dlug caly czas rosnie jestem bez sil juz nie wiem co mam robic Share this post Link to post Share on other sites
Guest hania Report post Posted November 12, 2017 Witam wzięłam kredyt splacalam go jak pracowałam od 3 lat nie płacę co mi grozi chciałam teraz się dogadać Share this post Link to post Share on other sites
Guest Michał Report post Posted January 3, 2018 Mam 7 tys dugu i nie dam rady spłacić co za to grozi Share this post Link to post Share on other sites
Sylvia 0 Report post Posted March 5, 2018 Za nie płacenie nie można zawinąć do więzienia. No też się właśnie zdziwiłam Share this post Link to post Share on other sites
Borat 1 Report post Posted June 28, 2018 W Faraon24 kiedyś było o tym pisane dokładniej... Ile lat więzienia za niespłacenie kredytu - to zeleży. Pierwszy wyrok jest w zawieszeniu na ogół więc 0 lat; Zależy też od kwoty - im więcej tym trudniej wsadzić do więzienia bo ma się więcej pieniędzy na prawników itp Generalnie trzeba bardzo się napocić aby "siedzieć" za kredyt. Share this post Link to post Share on other sites
Kasia 0 Report post Posted December 20, 2018 Sąd, a potem komornik. Share this post Link to post Share on other sites
Panda 0 Report post Posted January 9, 2019 Tak to jest z kredytami. Wiadomo jak się pożyczyło nie swoje pieniądze to trzeba je oddać z odsetkami. Jak można przed 5 lat nie spłacac kredytu? Ja rozumiem, że można mieć problemy finansowe ale przez 5 lat nic nie spłacić? Share this post Link to post Share on other sites
Kantona 0 Report post Posted September 11, 2019 Czy za niespłacanie kredytu rzeczywiście grozi nam więzienie? Nie nie można! Chyba że przy okazji popełniło się czyny karalne, albo w przypadku egzekucji komorniczej utrudniało jej zrealizowanie. Za same długi do więzienia się nie trafia Share this post Link to post Share on other sites
Szybka Gotówka 0 Report post Posted December 11, 2019 Najprostszym sposobem na orientacyjne oszacowanie swojej zdolności kredytowej jest określenie sumy, jaka pozostaje miesięcznie z uzyskanych przychodów po odjęciu od nich wszystkich wydatków. Jeśli pozostaje Ci np. około 1000 zł, to znaczy, że mniej więcej taką ratę kredytu będziesz w stanie regulować każdego miesiąca. Zwykle większość kwestii konfliktowych jest rozwiązana bez więzienia. Chociaż nie raz kredytodawcy grożą nim dłużnikowi. Warto pamiętać, że odpowiedzialność karna za brak zapłaty występuje tylko na podstawie postanowienia sądu. Może to nastąpić w następnych przypadkach: - wzięcia pożyczki na imię innej osoby w wyniku wyłudzenia jej danych osobistych; - ukrywania aktywów własnych lub podjęcia próby ich zbycia poprzez działania niezgodne z prawem; - zaległości w spłacie alimentów, które wcześniej zostały przyznane decyzją sądu; - brak terminowej spłaty podatków; - długoterminowe zaległości w spłaceniu grzywny. Share this post Link to post Share on other sites