Kredyt studencki czy pożyczka chwilówka??

zastanawiam się nad wakacjami gdzieś na południu Europy. Wakacjami połączonymi z pracą. Problemem jest że nie bardzo posiadam kase na dojazd tam, zakwaterowanie i ogarniecie się, myślałem o kredycie studenckim. Po powrocie byłoby mnie stać na spłacenie takiej chwilówki więc może warto ??

Kredyt studencki jest na opłaty związane ze studiami a ty chcesz po prostu kasę na wyjazd. Będzie ciężko jak nie pracujesz tylko się uczysz. Lepiej iść do roboty w pierwszym miesiącu wakacji a potem w drugim zaszaleć za kasę którą sam zarobiłeś a nie pożyczyłeś - smakuje lepiej.

Jeżeli chodzi o kredyty i pożyczki to polecam tę stronę: ...

Ciekawa wyselekcjonowana oferta.

Hmm... kredyty studenckie to moim zdaniem ciekawa alternatywa. Warto dodać, że najlepsi nie muszą go wcale spłacać

W przypadku kredytu studenckiego, jeśli nie wydasz całej pożyczonej kwoty, możesz też inwestować jej część tak, by póżniej spłacać mniej

nie bierz chwiówek bo Cie zjedzą koszty, lepiej skorzystaj z pozyczek prywatnych, na pozyczkolandia.pl masz mozliwość złożenia wniosku i zawsze jakiś inwestor zrealizuje Ci taki cel, a koszta sobie sam ustalisz przez ile chcesz spłacać.

Kredyty studenckie są ok ale zawsze też można pożyczyć chwilówkę np  wprovidencie tylko trzeba mieć świadomość terminowego spłacania

Hmm... kredyty studenckie to moim zdaniem ciekawa alternatywa. Warto dodać, że najlepsi nie muszą go wcale spłacać

Tak, z tym że kredyt studencki jest wypłacany w miesięcznych ratach po 600 zł - na utrzymanie na studia. Może opcja pierwszych darmowych chwilowek np. vivus.pl 1 400 zł na 30 dni za darmo, czy wonga.com 750 zł na 60 dni za 10 zł.

A ja jednak nie jestem za kredytem studenckim, ponieważ kredyt ten uzyskuje się na wszystkie lata studiów (przez tyle miesięcy uzbiera się pokażna suma), którą póżniej trzeba będzie spłacić... A na takie wakacje wystarczy jedynie kilkaset złotych. W tym przypadku dobrym rozwiązaniem jest chwilówka, ponieważ szybko ją spłacisz. Polecam zapoznać się z tym artykułem - https://www.mini-credit.pl/chwilowki-dla-studentow, może pomoże Ci on w podjęciu odpowiedniej decyzji.

Studentowi cięzko dostać kredyt... jak już to może jakaś chwilówka

Kredyt dla studenta jest praktycznie nie do zdobycia. Tylko chwilówka.

Stanowczo kredyt studencki. Sam brałem na studiach i bardzo polecam. Nie musisz się martwić, że od razu po powrocie trzeba spłacić chwilówkę. A jak sie będziesz dobrze uczył, to Ci nawet mogą darować spłatę  

Ja polecam też kredyt studencki, bo można założyć konto, np. w Millenium (na studenckich zasadach), a następnie jak uzbiera Ci się zdolnosć kredytowa (wystarczy wpłacać i wypłacać), to dostaniesz ofertę niepowórnywalnie lepszą niż w chwilówkach.

Ja polecam też kredyt studencki, bo można założyć konto, np. w Millenium (na studenckich zasadach), a następnie jak uzbiera Ci się zdolnosć kredytowa (wystarczy wpłacać i wypłacać), to dostaniesz ofertę niepowórnywalnie lepszą niż w chwilówkach.

Nie do końca. Jeszcze kilka lat temu kredyty studenckie faktycznie były bardziej korzystne, ale dziś można znależć całkiem niezłą ofertę na chwilówkę (np. z https://www.pozyczkomat.pl/), która, nie oszukujmy się, jest szybsza i prostsza niż zwykły kredyt (a jeśli jednak zdecydujesz się na kredyt, dokładnie przeczytaj umowę, bo mogą się w niej kryć różne kruczki).

lepsza karta można kontrolować wydatki w jakiś tam sposób

Tobie nie chodzi o kredyt studencki, gdyż ten dostaje się na opłaty związane ze studiami, a to o czym myślisz to pożyczka ratalna lub chwilówka.

Pytałem doradcy kredytowego i wygląda to tak (choć pewnie wiecie podstawy), że kredyt studencki ma inny charakter i jest to forma długoterminowa. Spłaca się po studiach. Nie tak łatwo go dostać. Jeśli ktoś nastawia się na studiowanie w obcym mieście na 5 lat, to kredyt studencki, ale jeśli chodzi o kupienie telewizora, to chwilówka.

nigdy nie chwilówka

Przy chwilówka sens ma korzystanie tylko z pierwszej darmowej pożyczki i to jak się ma pewność, że się ją spłaci w terminie. Inaczej to się mija z celem, bo to one są strasznie drogie.

Szczerze
mowiąc nie wiem, czy firmy oferujace chwilówki czekają aż tyle czasu z
terminem  spłaty… A przekroczenie go na
pewno będzie cie drogo kosztować. Niestety twoja wiarygodność
kredytowa - jak kazdego studenta - jest zerowa, więc ja doradzałbym
bardziej zastanowienie się nad kredytem studenckim. W każdym razie - miłej
podróży

Jeśli chodzi o studia, to zawsze lepszym pomysłem jest kredyt studencki, pamiętajmy o preferencyjnym oprocentowaniu, etc.

Kredyt studencki to najlepsza opcja, w ogóle nie możesz brać pod uwagę chwilówek w tej sytuacji. Słyszałem, że w ekstremalnych sytuacjach, gdy komuś naprawdę dobrze szło na studiach potrafią umorzyć ten kredyt

moze skorzystam

Nie prosciej zamiast chwilówki najpierw zarobić sobie na studia. W USA  tak się często robi.

pożyczka studencka jest spoko bo ma dobre warunki a chwilówka... szkoda gadać! nie zastanwiaj sie nawet :x