Czy udaje Wam się miesięcznie cokolwiek zaoszczędzić ?

Sama mam z tym bardzo duży problem. Chciałabym oszczędzić przynajmniej te 100-200 zł miesięcznie ale mam z tym problemy. Nie wiem w czym sprawa. NIby nie robię dużych zakupów. Na jedzenie dużo nie wydaje. Nie stołuję się w restauracjach a i tak mam mało pieniędzy.

Zarobki obecnie nie są takie niskie. Niektórzy za mniej żyją i jakoś udaje im się oszczędzać.

Jak znależć sposób?

Moze powinnaś dokładnie spisywać sobie wszystkie swoje wydatki ? Będziesz wtedy wiedziała mnie więcej ile wydajesz. Często człowiek wydaje na głupoty a potem zastanawia się czemu ma mało pieniędzy. Mi kiedyś bardzo dużo kasy szło na jedzenie. Nie zastanawiałem się co kupuję, kupowałem za dużo a potem to wyrzucałem. Totalne marnotrawstwo. 

Teraz staram się pilnować. Możesz się rownież zastanowić nad kontem oszczędnościowym. Czy masz takie? 

Na szczęście tak.

Ewentualnie lokata bankowa. Przewaga nad kontem oszczędnościowym jest taka, że nie masz takiej pokusy do wyciągnięcia już zaoszczędzonych środków. Dla jednych jest to plus a dla innych minus.

Wprawdzie lokaty czy konta oszczędnościowe nie dają teraz super zysków jak to było kiedyś, bo średnio jest to poziom 3-4% w skali roku, ale jest to zysk pewny, obarczony praktycznie zerowym ryzykiem.

Osobiście wpłacam na konto oszczędnościowe bo jest to dla mnie wygodniejsze niż ciągłe zakładanie i zrywanie lokat.

Tutaj masz porównanie http://www.comperia.pl/konta_oszczednosciowe możesz tam za ich pośrednictwem złożyć wniosek. Umowa i parametry konta wyślą Ci za pośrednictwem firmy kurierskiej.

mmkaj w ich sytuacji to lepszym rozwiązaniem będzie właśnie konto oszczędnościowe .Niech sobie ustalą przelew raz w tygodniu czy raz w miesiącu. Praktycznie tego nie odczują a na lokatę to jednak przeleją pieniądze jak coś będzą mieli a nie tak jak teraz. Obecnie to raczej nie ma sensu nie sądzisz? Porównanie jest dobre jak sobie przejrzałem. Aktualne. 

Może i tak powinnam zrobić.Widzę,że obecnie ING ma dość dobrą ofertę.

Czy dotyczy to wszystkich środków na koncie? Czy jest jakiś limit na wpłaty? 

Zwykle jest przez cały rok ale niektóre banki mają promocje,że jedynie przez 1 czy 2 miesiące tak więc musisz na to zwrócić uwage przy wyborze. Limit równiez czasami jest. Jest to 10 tys. , 20 tys. czasami nie ma górnego pułapu tak wiec sama musisz sie zorientować.

Wszystko masz w porównaniu jakie tutaj dała mmkaj. 

Miałam podobnie jak Ty, zaoszczędzenie takich kwot jak 100 czy 200 zł było dla mnie niemożliwe, ale na szczęście wypracowałam sobie sposób na oszczędzanie. Przede wszystkim zaczęłam robić zakupy z listą zakupów, w ten sposób kupowałam to, czego naprawdę potrzebowałam. Poza tym ograniczyłam również wydatki związane z kupnem ubrań czy kosmetyków, w dalszym ciągu mam pieniądze na takie rzeczy, ale wydaję na ten cel znacznie mniej pieniędzy. Poza tym skrupulatne prowadzenie arkusza kalkulacyjnego bardzo mi pomogło, bo widzę na co w danym miesiącu wydałam pieniądze. Podsumowując, myślę, że warto oszczędzać, szczególnie na emeryturę. Im wcześniej zaczniemy odkładać pieniążki, tym lepiej. Tutaj dobrze to określili - https://www.prywatnaemerytura.pl/wszystko-o-ike/aktualnosci/art,15,im-wczesniej-zaczniesz-tym-lepiej-.html.

Ja oszczędam na lokacie i zawsze odkładam sobie pewną kwotę w miesiący, której nie wolno ruszyć. Ponadto w firmie korzystam z e-faktury http://www.efaktury.biz/ . Jest to również spora oszczędność. Zwykła faktura to 2.60 a e-faktura 0.56. Rachunek prosty.

zrób sobie dokłane podliczenie w tabeli na co idle wydajesz kazdego miesiaca i wyeliminuj to co nie jest Ci wyjatkowo potrzebne i mozesz sie bez tego obyc. Napewno znajda sie take rzeczy. To juz samo w sobie wygeneruje jakies oszczednosci.

Ewentualnie lokata bankowa. Przewaga nad kontem oszczędnościowym jest taka, że nie masz takiej pokusy do wyciągnięcia już zaoszczędzonych środków. Dla jednych jest to plus a dla innych minus.

Wprawdzie lokaty czy konta oszczędnościowe nie dają teraz super zysków jak to było kiedyś, bo średnio jest to poziom 3-4% w skali roku, ale jest to zysk pewny, obarczony praktycznie zerowym ryzykiem.

Osobiście wpłacam na konto oszczędnościowe bo jest to dla mnie wygodniejsze niż ciągłe zakładanie i zrywanie lokat.

Tutaj masz porównanie http://www.comperia.pl/konta_oszczednosciowe możesz tam za ich pośrednictwem złożyć wniosek. Umowa i parametry konta wyślą Ci za pośrednictwem firmy kurierskiej.

Przejrzałam sobie to dzisiaj na spokojnie ale szczerze powiedziawszy to im więcej się za tym rozglądam to tym wiekszy mam mętlik w głowie jakie konto oszczędnościowe wybrać

Czy możecie polecić konkretne?  

Tutaj nie ma się co rozglądać. Zgłoś się do specjalisty i niech zaproponuje Ci najkorzystniejsze oferty z dostępnych na rynku. Przecież to jego zawód. On będzie chciał Ci przedstwić jak najlepszą ofertę, bo zadowolony klient poleci jego usługi dalej. Klient oszukany, rozczarowany i 10 potrafi zniechęcić. Tak to działa.

Dlatego nie rozumiem skąd to rozkojarzenie...

Wiesz co ? W sumie masz rację.Zostawilam swój numer telefon na tej stronie comperia. Ktoś ma się dzisiaj do mnie odezwać w tej sprawie i jego się dopytam. 

Skoro o lokaty i kredyty można sie pytać to o konta oszczędnościowe również. 

Pamietaj ,że wszystko zalezy od CIebie. Oszczędzanie wymaga wyrzeczeń ale potem masz dużą satysfakcję jak już masz te swoje oszczędności. Coś za coś. Konto oszczędnościowe jest na pewno pierwszym dobrym krokiem do oszczędzania tak więc nawet się nad tym nie zastanawiaj

Pozdrawiam. 

Jeśli chodzi o finanse osobiste i sposoby oszczędzania to polecę Wam cały blog Michała Szafrańskiego "Jak oszczędzać pieniądze" (linka nie będę wrzucał, kto zechce to znajdzie w Google ), ewentualnie Marcina Iwucia "Finanse bardzo osobiste".

Od siebie dodam, że oszczędzanie to przede wszystkim żelazna samodyscyplina, a zazwyczaj powodem nie oszczędzania jest brak kontroli wydatków niż za małe przychody

Chcesz dorobić do wypłaty, emerytury?
Masz problemy finansowe? A może brakuje na ratę kredytu?

Mogę pomóc Ci rozwiązać problemy bez inwestowania pieniędzy!!! .
Ważne byś zdecydował się zainwestować swój czas.
Bądż
spokojny, Ja będę Ci pomagał, ale musisz siebie zapytać czy warto
zainwestować 5, 10, 15 godzin tygodniowo, żeby wyść z kredytu, dorobić
do kieszonkowego albo na leki czy rachunki.

Pamiętaj że wymagam
systematyczności w zamian, otrzymasz wskazówki, pomoc osobistą i
zaczniesz zarabiać nawet 1400 zł w miesiąc dodatkowo. Już wiesz na co
mogą Ci się przydać dodatkowe środki?

Napisz do mnie a Powiem Ci co masz zrobić,żebyś mógł pracować w swojej okolicy.

biuro@webnit.pl

Podaj Swoje Imię Nazwisko Region z którego jesteś oraz godziny w jakich pracujesz lub uczysz się na codzień.

Ja znalazłem super sposób - takie zautomatyzowane oszczędzanie. Aktualnie mam w mbanku i sobie chwalę. Polega to na tym, że każdą płaconą kartą kwotę zaokrągla Ci do pełnej dziesiątki. Dodatkowo zawsze drobniaki wrzucam do puszki, której nie da się otworzyć. Jak tak cały rok pozbieram, to na wakacje wystarcza. Trzeba tylko kategorycznie przestać podbierać! 

Sama kedyś miałam duży problem z oszczędzaniem, ale czym człowiek starszy tym bardziej rozsądnie podchodzi do swoich finansów. Ja zaczynałam od konta oszczędnościowego, na który przelewałam drobną sumę i za żadne skarby świata nie mogłam jej ruszyć. Obecnie mam otworzone Indywidualne Konto Emerytalne, na które odkładam pieniądze na dalszą przyszłość. Nie są to duże sumy, ale warto, z resztą poczytaj sama https://www.prywatnaemerytura.pl/wszystko-o-ike/aktualnosci/art,24,ike-czy-i-kiedy-warto.html Życzę wytrwałości w oszczędzaniu

Niestety, co byśmy nie robili z rodziną, to i tak nie udaje nam się nic zaoszczędzić. Nieraz nawet brakuje kasy.

Ja spisuję każdy rachunek i trzymam się ustalonych kwot wydatkowych na tydzień i jakoś to idzie .

Staram się co miesiąc coś jednak odłożyć, ale nei zawsze się uda.

NIe udaje mi się oszczędzać. Wydatków jest bardzo dużo.

Czasem się udaje, czasem się nie udaje. Zależnie od miesiąca. Czasem wydatki pojawiają się niespodziewanie-zepsuty kran czy samochód. Obecnie pensje są tak niskie, że czasem trzeba nieżle kombinować żeby przeżyć. 

Zawsze udaje się. Nie dużo kwoty, ale miesięcznie odkładam sobie przynajmniej 100zł na konto oszczędnościowe. Zawsze jakiś grosz, który procentuje

Polecam sztuczkę "najpierw płać sobie". To jedna z najbardziej znanych zasad finansów. Po otrzymaniu każdej pensji 10% przelewamy na konto oszczędnościowe i gospodarujemy pozostałymi 90%. Mnie to bardzo pomogło, bo ta zasada zmusza do kombinowania, skąd wziąć dodatkowe środki, nie naruszając oszczędności.

Spisywanie wydatków, jak tu już kilka osób pisało, bardzo dużo daje. Widać z takiego podsumowania budżetu dokładnie, gdzie tych oszczędności można w ogóle szukać.

Pozdarwiam