Czy udaje Wam się miesięcznie cokolwiek zaoszczędzić ?

Udaje, choć od pewnego czasu mniej niż kiedyś, bo i wydatków przybyło. Ale na szczęście nie było jeszcze miesiąca "pod kreską".

jeśli ktoś ma problem z oszczędzaniem warto zacząć od wrzucania drobnych do puszki, potem na przykład IKE - min. wpłata 50 zł bez umów itp 

Udaje się i ciesze się z tego

Małe kwoty, ale się udaje.

Teraz na Święta jak znalazł.

Jeszcze jakoś daję radę

różnie to bywa, raz odłożę mniej, raz więcej

Ja na początku miesiąca spisuje sobie wydatki/priorytety, które trzeba opłacić. Poza tym mam zasadę, że zawsze jak wracam z zakupów wrzucam jakieś drobne do świnki skarbonki której nie mozna otworzyć. Co roku z pieniędzy z niej jezdze na wakacje zagraniczne. Ponadto na początku każdego roku mam duży plan finansowy - zmiana auta / wymiana mebli i skrupulatnie odkładam na tę inwestycje w podpisaną kopertę. Jeżeli masz jasny plan to uda Ci się na to odłożyć. 

Jeszcze mi się cos takiego nie przytrafiło,nie mam z czego zaoszczędzić bo ledwo starcza mi od 1 do 1. 

Niestety coraz więcej ludzi jak widzę ma podobnie,wić chyba cos nie tak się dzieje w tym naszym kraju podczas tej dobrej zmiany.

Czasami zastanawiam się czy warto oszczędzać. Dziwne ale u mnie zadziałały najprostsze sposoby na oszczędzanie czyli na rzeczach, które nie przynoszą mi żadnej przyjemności, ani zdrowia a ich użycie wyeliminowałem np. papierosy albo zmieniłem na tańsze. Jeśli komuś pomoże - 13 sposobów na oszczędzanie: http://hotelmerlin.pl/13-skutecznych-sposobow-na-oszczedzanie-pieniedzy/

Zacząłem także w lecie jeżdzić więcej rowerem niż autem np. do pracy czy sklepu.

Ja również rzuciłam papierosy i mam teraz znacznie więcej w kieszeni Co miesiąc mam ustawiony przelew automatyczny na konto oszczędnościowe, dodatkowo mam zasadę: oszczędzam połowę każdej otrzymanej podwyżki. Oszczędzam na czym się da. Tym samym na rachunku rośnie

Ja oszczedzam to co zarobie na moim hobby, najpierw tylko szylam wiec oszczednosci nie byly duze, ale je odkladalam, bo zbieralam na hafciarke. Teraz jak juz mam kupiona hafcierke komputerowa bernina to odkladam znacznie wiecej (okolo 500 zl miesiecznie). Uwazam, ze oszczedzanie i inwestowanie w swoje hobby i pasje jest najlepsza opcja i jestem dowodem na to, ze jest to prawda

Jak się postaram to potrafię zaoszczędzić, często szukam tańszych rozwiązań czy nawet dojazdów, bo zwykle wybieram Polregio zamiast droższych pociągów czy busów itp

Nie zawsze udaje się zaoszczędzić. Czasem wydatków jest zbyt wiele i zdarzy się miesiąc w którym wydam więcej niż zarobię. Całe szczęście rzadko.

Ja ostatnio miałem dobrą passę i zaoszczędziłem, ale w następnym miesiącu zaczęła się jazda która mnie pozbyła wszystkich wcześniejszych oszczędności. Seria zaczęła się od spalonego dysku ssd, póżniej karta graficzna, uszkodzona pralka, klamka w drzwiach, bateria w kuchni, alternator w samochodzie, połamane krzesło do komputera i wózek dziecięcy odmawiający posłuszeństwa.Mam nadzieję że to już koniec, bo zaczyna to przypominać jakiś przykry żart.

Dobrze jest oszczędzać 10% swoich dochodów i basta. Niezależnie od tego czy są wysokie czy niskie. 

A ja przelewam na oszczędnościowe jakąś sumkę, po tym jak otrzymuję pensję, a potem i tak wybieram cześć tych pieniędzy bo mi brakuje na koniec miesiąca :/.

trzeba oszczędzać racjonalnie i wyznaczać sobie małe kwoty do odłożenia, najlepiej jest tez przejrzeć swoje wydatki i zobaczyć na czym najwięcej tracimy, w miesiacu jak zrezygnujemy z wielu rzeczy to można naprawdę dużo oszczędzić

Jak się uprę to tak. Muszę tylko przelewać gotówkę na konto oszczędnościowe, bo jak jest na moim koncie osobistym to zaraz znika ;p

Mi się udaje, ale to głównie dlatego, że mam całkiem dobrą pracę.

ja odkąd rzuciłam fajki to zauważyłam wyrażny skok gotówki na moim koncie, tyle pieniędzy zaoszczędziłam że to jest szok.

Niestety nie. Wszystko u mnie idzie na bieżące wydatki

Ja staram się oszczędzać, ale różnie to z tym bywa.

Zawsze warto coś odkładać, przynajmniej małe sumy. To nie jest trudne.

jasne, przysłowiowe ziarnko do ziarnka.

Mi się rzadko udaje zaoszczędzić, zawsze są jakieś pilne potrzeby