Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności    Jak wyłączyć cookies? AKCEPTUJĘ
Skocz do zawartości
  • 1
Lukasz

Pogarszające się warunki dla przedsiębiorców w Polsce

Pytanie

Sytuacja finansowa firm w Polsce ulega znaczącemu pogorszeniu. Liczba niewypłacalnych firm wzrosła o 7 % tylko w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2019 roku. Jednocześnie szacuje się, że w całym roku 2019 dynamika ta może osiągnąć nawet 10 %. Głośnym przykładem braku płynności finansowej jest sytuacja Zakładów Mięsnych Henryk Kania oraz firmy Ursus. W przedsiębiorstwach tych toczy się głęboka restrukturyzacja, prowadzone są ponadto intensywne negocjacje z wierzycielami, które mają uchronić tych przedsiębiorców przed upadłością. Nie są to jednak jedyne polskie firmy zmagające się z niezwykle poważnymi problemami finansowymi.

Przyczyną takiego stanu rzeczy jest, najogólniej mówiąc, szybki wzrost gospodarczy, który oznacza jednocześnie poważny wzrost kosztów działalności firm, (np. w kontekście wynagrodzeń), oraz - według wielu ekspertów - ogólnie pogarszające się warunki do prowadzenia biznesu w Polsce a także widmo zbliżającej się recesji w Niemczech, Szwajcarii Francji i innych krajach Europy Zachodniej (więcej o finansowaniu w Szwajcarii hier)

W ostatnich latach w Polsce konsekwentnie realizowany jest plan ustawowego podwyższania płacy minimalnej. Jednocześnie mechanizm ten krytykowany jest niezmiennie przez organizacje pracodawców. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że w Polsce minimalne wynagrodzenie otrzymuje około 13 procent pracowników (tj. około 1,5 mln osób) i poziom ten jest raczej stabilny od roku 2012.

Ustawowe podwyższanie pensji minimalnej z jednej strony stanowi źródło poprawy sytuacji finansowej opisanej grupy pracowników, z drugiej jednak jest poważnym obciążeniem dla pracodawców. W praktyce wzrost pensji o 200 zł dla każdego pracownika otrzymującego minimalną pensję oznacza bowiem dla pracodawcy (przedsiębiorcy) koszt na poziomie 241 zł miesięcznie. Oznacza to, że podwyższenie pensji 1,5 mln Polakom kosztować będzie wszystkich przedsiębiorców zatrudniających tę grupę ponad 4,3 mld zło rocznie.

Jednocześnie podwyżka o kwotę 200 zł (brutto) w praktyce oznaczałaby 100 zł podwyżki (netto) pracownikowi, czyli łącznie 1200 zł - przy obowiązującym systemie podatkowym. Ministerstwo Finansów zamierza jednak wprowadzić znaczące zmiany w systemie podatkowym, w ten sposób, że podstawowa stawka podatku PIT obniżona zostanie o 1 punkt procentowy, z kolei koszty uzyskania przychodu wzrosnąć mają co najmniej dwukrotnie. Wzrost kosztów uzyskania przychodu do kwoty 250 zł miesięcznie oraz podwyżka płacy o 200 zł oznaczać będzie rzeczywiste podniesienie najniższej pensji zatem nie o 100 zł a o 183 zł miesięcznie. W związku z tym pracownicy dostaną ponad 3 mld zł z 4,3 mld zł wydanych przez pracodawców. Roczny wzrost pensji wyniesie więc ponad 2000 zł dla każdego pracownika.

Poniżej tabela prezentująca wzrost płacy minimalnej o 200 zł i skutki takiego wzrostu przy założeniu obniżenia stawki podatku PIT z 18% do 17% oraz podwyższenia kosztów uzyskania przychodu do 250 zł miesięcznie.

 

WZROST PENSJI MINIMALNEJ

 

2019 rok

 

2020 rok

 

Pensja minimalna brutto

 

2250 zł

 

2450 zł

 

Pensja minimalna netto

 

1633,78 zł

 

1816,8 zł

Koszty rzeczywiste poniesione przez pracodawcę

 

2710,81 zł

 

2951,77 zł

Zysk miesięczny pracownika (brutto)

 

-

 

183,02 zł

 

Zysk roczny pracownika (netto)

 

-

 

2196,24 zł

Przy czym należy podkreślić opisany wyżej, planowany wzrost pensji minimalnej, nastąpi kosztem podniesienia składek na ZUS dla początkujących przedsiębiorców o około 20 zł miesięcznie.

Warto zwrócić również uwagę na jeszcze jeden czynnik wpływający znacząco na sytuację polskich przedsiębiorców. Chodzi mianowicie o wartość świadczeń typu 500+, która w ostatnim czasie znacząco spadła. Trzy lata temu (pierwsze wypłaty miały miejsce w kwietniu 2016 roku) świadczenie to miało bowiem zdecydowanie większą wartość niż obecnie. Powodem takiego stanu rzeczy była panująca w tamtym czasie deflacja, która obecnie jest już historią. Biorąc pod uwagę dane na temat inflacji przedstawione przez GUS, od kwietnia 2016 r. do końca maja 2019 r. wartość świadczenia 500 zł spadła już do około 470 zł.

Przy czym z punktu widzenia budżetu państwa program społeczny jakim jest 500+, jest zagraniem dość zmyślnym. Z roku na rok stanowi on bowiem dla Państwa coraz mniejsze obciążenie faktyczne. Budżet bowiem zyskuje na inflacji, z kolei wartość kwotowa samego świadczenia pozostaje niezmienna. Jednocześnie należy zauważyć, ze wraz ze znaczącym wzrostem cen (i wynagrodzeń) zwiększają się istotnie dochody budżetu państwa z tytułu podatku VAT. W skali roku daje to poważny, przewidywalny dochód dla Państwa (w 2018 roku do budżetu wpłynęło 175 mld zł tylko z podatku VAT).

Tymczasem wielki piec w Nowej Hucie jednak będzie wygaszony 23 listopada 2019, nie można utrzymać takiej produkcji stali kiedy do bram Europy puka recesja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 odpowiedź na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×