Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka PrywatnościJak wyłączyć cookies?AKCEPTUJĘ
Od jakiegoś czasu chodzą słuchy że wiele sztabek złota nawet tych w skarbcach banków może być sfałszowanych. Złoto jest tylko z wierzchu a w środku wolfram który doskonale nadaje się do fałszerstwa dzięki prawie identycznej wadze jaką posiada złoto.Media o tym milczą ale zapowiedż Niemiec o ściągnięciu do kraju swoich rezerw w złocie z USA i Francji to nie tylko efekt naciskania opinii publicznej. Już 2 lata temu Chiny zaalarmowały środowisko finansowe że zakupione przez nich z Fortu Knox 5700 sztabek złota posiada wkład wolframowy. Niedawno Niemcy także to zauważyli i w listopadzie ubiegłego roku zlecili inspekcje swojego złota we Francji, USA i Anglii.
Co prawda Bundesbank nie dawał zgody na taką inspekcję ale teraz Carl-Ludwig Thiele z Rady Nadzorczej Niemieckiego Banku Centralnego zadeklarował że do roku 2020 wróci do kraju 700 ton rezerw tego cennego kruszcu.
374 tony złota będące w Paryżu wrócą w całości do Niemiec, a z Fortu Knox powróci 300 ton złota z ogólnej liczby 1536 zdeponowanych tam ton.
Skąd fałszywe złoto w skarbcu USA?
"Dochodzenie w tej sprawie ujawniło, że najwyrażniej fałszerstwem na tak wielką skalę zajął się sam rząd USA, a przynajmniej za jego wiedzą i zgodą dokonano tego procederu w centralnych czynnikach tzw. Banku Rezerw Federalnych. Okazało się, że przed około 15 laty, w czasie administracji prezydenta Clintona (a chodzi tutaj o najbardziej wpływowe postaci tego okresu, czyli Roberta Rubina, Alana Greenspana i Lawrenceâa Summers nota bene wszyscy trzej są wyznawcami judaizmu, proizraelskimi i prosyjonistycznymi fanatykami, dla których prawdziwe dobro Ameryki zawsze ustępuje przed priorytetem Izraela i diaspory żydowskiej), w jednej z nowoczesnych fabryk na terenie USA, zużywając do tego celu 16 tysięcy ton wolframu, dokonano fałszerstwa w postaci wyprodukowania od 1,3- do 1,5-miliona odpowiednich sztabek wolframu. Sztabki wolframowe pokryto następnie warstwą złota, po czym około 640 tysięcy takich wolframowo-złotych falsyfikatów przesłanych zostało do skarbca w Fort Knox. Jak twierdzą żródła chińskie, pozostałe z tak wyprodukowanych sztabek, czyli nawet do 860 tysięcy, zostało upłynnionych na globalnych rynkach złota i światowych giełdach"
Gdyby to była rzeczywiście prawda to widać w jakim świecie żyjemy:(
Witam,
Od jakiegoś czasu chodzą słuchy że wiele sztabek złota nawet tych w skarbcach banków może być sfałszowanych. Złoto jest tylko z wierzchu a w środku wolfram który doskonale nadaje się do fałszerstwa dzięki prawie identycznej wadze jaką posiada złoto.Media o tym milczą ale zapowiedż Niemiec o ściągnięciu do kraju swoich rezerw w złocie z USA i Francji to nie tylko efekt naciskania opinii publicznej. Już 2 lata temu Chiny zaalarmowały środowisko finansowe że zakupione przez nich z Fortu Knox 5700 sztabek złota posiada wkład wolframowy. Niedawno Niemcy także to zauważyli i w listopadzie ubiegłego roku zlecili inspekcje swojego złota we Francji, USA i Anglii.
Co prawda Bundesbank nie dawał zgody na taką inspekcję ale teraz Carl-Ludwig Thiele z Rady Nadzorczej Niemieckiego Banku Centralnego zadeklarował że do roku 2020 wróci do kraju 700 ton rezerw tego cennego kruszcu.
374 tony złota będące w Paryżu wrócą w całości do Niemiec, a z Fortu Knox powróci 300 ton złota z ogólnej liczby 1536 zdeponowanych tam ton.
Skąd fałszywe złoto w skarbcu USA?
"Dochodzenie w tej sprawie ujawniło, że najwyrażniej fałszerstwem na tak wielką skalę zajął się sam rząd USA, a przynajmniej za jego wiedzą i zgodą dokonano tego procederu w centralnych czynnikach tzw. Banku Rezerw Federalnych. Okazało się, że przed około 15 laty, w czasie administracji prezydenta Clintona (a chodzi tutaj o najbardziej wpływowe postaci tego okresu, czyli Roberta Rubina, Alana Greenspana i Lawrenceâa Summers nota bene wszyscy trzej są wyznawcami judaizmu, proizraelskimi i prosyjonistycznymi fanatykami, dla których prawdziwe dobro Ameryki zawsze ustępuje przed priorytetem Izraela i diaspory żydowskiej), w jednej z nowoczesnych fabryk na terenie USA, zużywając do tego celu 16 tysięcy ton wolframu, dokonano fałszerstwa w postaci wyprodukowania od 1,3- do 1,5-miliona odpowiednich sztabek wolframu. Sztabki wolframowe pokryto następnie warstwą złota, po czym około 640 tysięcy takich wolframowo-złotych falsyfikatów przesłanych zostało do skarbca w Fort Knox. Jak twierdzą żródła chińskie, pozostałe z tak wyprodukowanych sztabek, czyli nawet do 860 tysięcy, zostało upłynnionych na globalnych rynkach złota i światowych giełdach"
Gdyby to była rzeczywiście prawda to widać w jakim świecie żyjemy:(
Share this post
Link to post
Share on other sites