spread

czy ktoś sie interesował terminem spread? jest to różnica miedzy kupnem a sprzedażą czyli to co zarabi ktoś kto pośrednuczy w transakcji związanej z gotówką. na www.chwilówkakredyty.pl jest ciekawa oferta pożyczek różnego rodzaju, banków, parabanków, myśle nad jedną z nich i rozkręceniem własnego kantoru, co o tym myślicie?

jest to różnica miedzy kupnem a sprzedażą

zapomniałeś dodać: waluty. Jak ktoś chce otworzyć kantor to nie bedzie brał na to pozyczki ani dotacji. Kantor mają ludzie (szefowie) którzy maja duuużo gotówki którą trzeba gdzies legalnie włożyć w rynek, delikatnie mówiąc.

Wszystko zależy od kantoru. W tych na mieście spread, czyli różnica między ceną kupna waluty a sprzedaży to często nawet 0,40 zł, dla mnie za dużo. Wymieniam teraz w internetowym Pluskantor.pl i tutaj wartość spreadu to zaledwie 0,02 zł. Różnica widoczna gołym okiem...

Fakt, w tradycyjnych kantorach nie ma co się spodziewać rewelacji. Trzeba się nastawić na koszt przewalutowania i tyle. Albo jak forumowicz powyżej pomyśleć o internetowej wymianie. Za grosze można np. w Gieldawalut.com, a do tego opcja samodzielnego ustalania kursu.

Platforma bardzo dobre wrażenie robi, ale żeby założyć coś takiego jak Gieldawaliut.com to trzeba mieć za co no i myślę, że jakieś doświadczenie w branży. Prze pierwszym przewalutowaniem na Giełdzie Walut rozmawiałam telefonicznie z pracownikiem, widać że znają się na rzeczy, są profesjonalni.

O tym czym jest spread walutowy dowiedziałem się z info. na stronie kantoru Amronet jak zacząłem wymieniać walutę u nich, bo po prostu wychodziło mi znacznie taniej niż gdziekolwiek w stacjonarnym. Dzięki kafeterii pytań i odpowiedzi a także pytaniom do konsultanta kantoru wiem już dlaczego i jak działa ta branża.

Bardzo niski spread ma Pluskantor.pl, a na początku współpracy pierwsze 5000 po czystym kursie rynkowym się wymienia, czyli w ogóle bez spreadu. Fajna okazja żeby np przewalutować oszczędności.

Wiadomo, że nigdzie nie wymienimy waluty za darmo, lecz faktycznie e-kantory spread mają najniższy, np. w Amronet to jakieś ułamkowe sprawy.  Na tej platformie mogę też kurs negocjować nawet.

Nie ma opcji żeby w tradycyjnym kantorze lepszą ofertę znależć niż w necie, a wśród tych internetowych nie znalazłem lepszej niż na Gieldawalut.com.

Najbardziej pewne wydaj mi się e-kantory najmniej skomplikowane tak jak przykładowo Pluskantor.pl. Zawsze aktualny kurs, zawsze natychmiastowa transakcja i finito:)

Jeżeli chodzi o otwieranie kantoru to trzeba mieć na to spore środki. Musisz mieć po prostu kasę na skupowanie walut. Nie wiem czy opłaca się w tej chwili otwieranie kantoru stacjonarnego podczas gdy powoli odchodzimy od płatności gotówkowych. Ja sam wymieniam w kantorze internetowym KantorEkspert ponieważ przy płatnościach najczęściej używam karty. Może warto byłoby zainwestować w inny biznes? Proszę się zastanowić. 

Najniższy spread ma Pluskantor.pl, różnica między ceną kupna a sprzedaży waluta bardzo znikoma, w praktyce w ogóle się tego nie odczuwa.

Jak dotąd najtańsze przewalutowania przez internet zrealizowałam na Gieldawalut.com. Z rabatem 80% przez miesiąc to jak w ogóle bez kosztu prawie.

Na platformach kantorowych spread na ogół zastępuje stała prowizja i to naprawdę niewielka, bo np.w Amronet jest to maksymalnie 0,2%. Łatwiej jest dzięki temu zorientować się względem opłacalności  wymiany, a niska opłata przy korzystnym kursie jest prawdziwą oszczędnością.

Możliwe że jeszcze taniej wyjdzie nam wymieniając ze spreadem w wysokości 1-2 grosze, w Plsukantor.pl tak ten koszt właśnie wygląda:) Ja jestem mile zaskoczony.

Warto wziąć pod uwagę dodatkowe możliwości oszczędzania jeśli wymieniamy online. Dajmy na to cashback- czyli zwrot części kosztu przewalutowania, ja korzystam z tego wymieniając na gieldawalut.com. Fajna opcja bo na stałe, lepsza niż jednorazowe promocje.

Namiar na pluskantor.pl mi się przydał, fajne rozwiązanie na przyspieszenie i obniżenie kosztów przewalutowania, można wysyłać pieniądze z kantoru wszędzie, bezpiecznie, dość szybko.

Najtaniej za wymianę waluty płacę na Gieldawalut.com, prowizja to 0,2% standardowo, ale zawsze może być niższa o jeszcze 20% jeśli się korzysta z cashback.

Zanim co do czego doszło trochę czasu spędziłem na zapoznawaniu się z e-kantorami, porównywaniu całościowo usług. Postawiłem na Amronet finał finałów i myślę, że dobrze, nic poza małą prowizją nie płacę ponadto, na początek współpracy otrzymałem jeszcze upust- 90% od prowizji, dzięki czemu niemal za darmo 2 przewalutowania sfinalizowałem.

Teraz kantory, które narzucają wysoki spread wcale zbyt dobre nie zarobią, a to dlatego że funkcjonują też internetowe, oferujące bardzo korzystne warunki i to tam klienci teraz chętniej kupują walutę. Sam zresztą wymieniam przez Plsukantor.pl właśnie dlatego:) W końcu spread 2 gr a 20 gr to różnica.

Spread na poziomie 0,65% jest choćby w kantorze walutowym Alior (na USD, GBP, CHF i EUR).

Wymieniam w kantorze internetowym kantor ekspert i bardzo mi się podoba. Mają mały spread. 

Warto sobie zdawać sprawę czym jest spread , wtedy na pewno nie damy się naciągnąć na wysoki koszt w kantorze. Najmniejsza różnica kupno-sprzedaż jest według ego co patrzyłem ostatnio w Amronet, co potwierdza jednoznacznie, że przez Internet przewalutowanie wyjdzie nam taniej.

W internetowych kantorach poza spreadem często też można się spotkać z dodatkową prowizją, jest mała ale jednak...Na szczęście nie wszystkie wplatają jeszcze ten koszt. Pluskantor.pl ogranicza się wyłącznie do samego spreadu, ok 2 grosze i to wszystko. Nareszcie jasne, konkretne zasady współpracy.

Przy moim ostatnim przewalutowaniu w tym tygodniu w Plsukantor.pl spread wynosił 1,8 grosza:) Nie płaciłam ani prowizji ani za przelew .