Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka PrywatnościJak wyłączyć cookies?AKCEPTUJĘ
Na dzisiejszym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej postanowiono nie podnosić stóp procentowych mimo że inflacja w Polsce wyniosła w kwietniu 4,3% co jest ponad celem inflacyjnym NBP. Członkowie RPP tłumaczą takie zjawisko niskim efektem bazy oraz że jest to efekt przejściowy. Wiemy jednak że przejściowo nierzadko oznacza stale.
Jakie są konsekwencje niskich stóp procentowych i rosnącej inflacji?
Jedynie dobre są dla rządzących bo dług, który zaciągnęli zaczyna maleć.
Konsekwencje dla pracowników są opłakane. Niby pensje rosną ale za powiedzmy średnia krajową 6000 zł coraz mniej można kupić. Pieniądz się dewaluuje.
Starsi ludzie i Ci którzy nie znają się na ekonomii co rocznie mają o 4% mniej oszczędności mimo iż wydaje im się że w banku, nie ruszane, powinny rosnąć
Na dzisiejszym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej postanowiono nie podnosić stóp procentowych mimo że inflacja w Polsce wyniosła w kwietniu 4,3% co jest ponad celem inflacyjnym NBP. Członkowie RPP tłumaczą takie zjawisko niskim efektem bazy oraz że jest to efekt przejściowy. Wiemy jednak że przejściowo nierzadko oznacza stale.
Jakie są konsekwencje niskich stóp procentowych i rosnącej inflacji?
Więcej na ten temat można przeczytać w artykule: https://www.kbkinfo.com/inflacja-4-3-przy-stopach-procentowych-bliskich-zeru-co-to-oznacza-dla-polakow
Ta droga to komunizm 2.0, szybka droga do zubożenia całego społeczeństwa czyli postępującej pauperyzacji. Ale czy nie o to chodzi możnym tego świata?
Share this post
Link to post
Share on other sites