Proszę o pomoc

Witam.Mam 45l i wychowuje sam 2 dzieci córka 3latka i syn 4latka z orzeczeniem o niepełnosprawności.Z tego powodu niepracuje.Matka dzieci zostawiła nas i nie miała chęci zajmować się dziećmi.Wiec opiekę przejołem ja.Na początku panie z gminy namawiały mnie żebym oddał do placówki maluchy bo nie dam rady sam się nimi zająć.Bo nie mam własnego mieszkania i tym podobne.Obecnie zalegam za mieszkanie za wynajem 1700zl chciałbym prosić o pomoc żeby to wyregulować.Wszystko co napisałem jest prawda.Mieszkam w Otwocku.Moge się spotkać i porozmawiać jeśli ktoś może pomuc.Od 4 mięs nie mam alimentów na dzieci,złożyłem do funduszu dopiero.Jesli ktoś będzie chciał wpłacić co kolwiek podam nr konta.Moge okazać Sadowne przyznanie opieki.Zasadzonych alimentach,orzeczenie na syna.Prosze tel 889 102 110 jeśli masz pytania chętnie odpowiem.