Proszę o pomoc finansową

Witam. Jestem mamą dwójki dzieci . potrzebuje wsparcia finansowego, zalegam z rachunkami za prąd i czynsz, mieszkam z dziećmi w wynajmowanym mieszkaniu i jeśli nie ureguluje zaległości zostanie wypowiedziana mi umowa , nie wiem gdzie się wtedy podzieje z nimi. Jest mi bardzo wstyd , że znalazłam się w tak beznadziejnej sytuacji, jestem osobą bezrobotna , u nas strasznie ciężko z pracą , nie mam już gdzie pytać , rodzina nie jest w stanie mi pomóc bo sami nie są w najlepszej sytuacji materialnej. Błagam o litość , błagam wszystkich o dobrym sercu. Zależy mi tylko na opłacie tych rachunków i żeby dzieci miały zapełniona lodówkę. Już drugi dzień, chodzę wszędzie gdzie tylko mogę i proszę jak żebrak o jedzenie żeby dzieci nie chodziły głodne. Obiadów nie gotuje kolejny dzień bo nie mam z czego nawet. A sama nic nie jem już drugi dzień, wiem, że nie dam rady tak dłużej pociągnąć . Czuję się beznadziejna że nie mogę wyjść z tego cało i że jestem zmuszona do żebrania. W Gopsie otrzymałam tylko 180 zł ale to już się dawno nam skończyło . Może znajdzie się osoba , która się zlituje i nam pomoże . To mój mail elwira.halapacz@onet.pl