Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka PrywatnościJak wyłączyć cookies?AKCEPTUJĘ
Chcesz wziąć kredyt, mimo że stoi nad Tobą komornik. I co w takiej sytuacji zrobić? Tak naprawdę niewiele, bowiem powiązanie z komornikiem, który wydał wobec nas egzekucję nie otwiera przed nami zbyt wielu furtek. Są ludzie, którzy potrzebując natychmiastowej gotówki dopuszczają się nielegalnych rozwiązań, są i tacy, którzy dzielnie czekają swój czas, spłacają zobowiązania i po latach, gdy historia w BIK staje się czysta podejmują próbę otrzymania kredytu.
Niestety bycie dłużnikiem, widnienie w BIKu, a co więcej posiadanie problemów z komornikami i toczenie się egzekucji komorniczych nie jest dobrym rozwiązaniem, jeśli chcielibyśmy starać się o kredyt. Wiele jednak zależy od tego, jaką dane banki prowadzą politykę. Każdy bowiem traktuje klienta indywidualnie i w każdym też możemy liczyć na zupełnie inne podejście. W dużej mierze wiele zależy od tego, z jakiego typu zobowiązaniem się zmagamy, jak wygląda nasza obecna sytuacja. Szansę na kredyt jednocześnie z toczoną egzekucją komorniczą ma osoba, której zobowiązanie nie jest związane z kredytem, z pożyczką, czy też z kartą kredytową. Jeśli dana osoba wykazuje spłatę swojego zadłużenia, a tym samym zatrzymanie egzekucji istnieje szansa pozytywnego rozpatrzenia wniosku. Oczywiście wiele zależy również od tego o jakiej kwocie kredytu mówimy. Każdy przypadek to zupełnie inne podejście i z tym też należy się liczyć.
Nieetycznie z pewnością!
Na pewno wielu zna sytuację, jaka wydarzyła się kilka lat temu, kiedy to mąż mający egzekucję komorniczą chciał zyskać kredyt. Udał się więc do banku i zaciągnął go jako wspólny kredyt, mimo że z żoną był już w trakcie rozwodu. Znany i duży bank popełnił straszny błąd. Udzielił kredytu mimo, że owa żona w oddziale banku nigdy nie była. Sfałszował podpis, powziął odpowiednie kroki, otrzymał kredyt. Kobieta później długi czas walczyła z bankiem, aż w końcu udało się szczęśliwie zakończyć tę sprawę. Jak więc widać ludzie potrafią dopuścić się różnego rodzaju działań, aby osiągnąć swój cel. I o ile pieniądze są potrzebne, a na przykład na małżonku ciąży egzekucja, wtedy żona będąc w pełni wiedzy i świadomości może wziąć na siebie kredyt, o tyle robienie tego bez jej wiedzy jest już po prostu poniżej krytyki. I Nie wiadomo, czy winą bardziej obarczać takiego współmałżonka czy może bank.
A co warto wiedzieć jeszcze mając długi?
Jeśli mamy dług i egzekucję nad głową, ale uda nam się spłacić nasze zobowiązania nie od razu zyskujemy czystą kartę i otwartą drogę do wzięcia kredytu. Wiele oczywiście zależy od banku i polityki tam prowadzonej. Informacja w BIK istnieje przez okres pięciu lat od momentu spłaty i zamknięciu sprawy związanej z zadłużeniem. Mimo spłacenia bank może nie udzielić kredytu, jeśli właśnie na informacje zawarte w BIK zwraca uwagę. Podobnie sprawa wygląda jeśli w grę wchodzi konto bankowe. Komornik może je zająć na prośbę wierzyciela i również ma jego prośbę może od tej czynności odstąpić. Chcąc wziąć kredyt, a mając zajęte konto, które na przykład jest koniecznym do wzięcia pożyczki w pierwszej kolejności należy rozstrzygnąć kwestię problemów z komornikiem, aby z takiego konta zszedł, a więc i tym samym abyśmy my spłacili nasze zadłużenie. W Polsce przepisy prawa dla dłużników są dosyć skomplikowane, uprościć to miała ustawa nt upadłości konsumenckiej ale wciąż mało ludzi z tego korzysta choć z roku na rok coraz więcej. W Szwajcarii problem dostępności kredytów przy egzekucji komorniczej rozwiązany został prościej: https://www.kredite-darlehen-von-privat.ch/kredite-trotz-betreibungen-in-der-schweiz
W każdym przypadku porozumienie z wierzycielem to podstawa, by móc zakończyć ,,przygodę „ z komornikiem. Jeśli tego nie zrobimy istnieją bardzo małe szanse na to, że uda nam się jakikolwiek kredyt uzyskać.
A może od ... sąsiada?
Jeśli potrzebujemy pieniędzy, a niestety komornik krzyżuje nam plany być może dobrym rozwiązaniem byłoby zaciągnięcie pożyczki od kogoś ze znajomych lub rodziny? Oczywiście jeśli będziemy mieli za co ją spłacić. Taka opcja jest jedną z najrozsądniejszych i możliwych do zrealizowania.
Chcesz wziąć kredyt, mimo że stoi nad Tobą komornik. I co w takiej sytuacji zrobić? Tak naprawdę niewiele, bowiem powiązanie z komornikiem, który wydał wobec nas egzekucję nie otwiera przed nami zbyt wielu furtek. Są ludzie, którzy potrzebując natychmiastowej gotówki dopuszczają się nielegalnych rozwiązań, są i tacy, którzy dzielnie czekają swój czas, spłacają zobowiązania i po latach, gdy historia w BIK staje się czysta podejmują próbę otrzymania kredytu.
Niestety bycie dłużnikiem, widnienie w BIKu, a co więcej posiadanie problemów z komornikami i toczenie się egzekucji komorniczych nie jest dobrym rozwiązaniem, jeśli chcielibyśmy starać się o kredyt. Wiele jednak zależy od tego, jaką dane banki prowadzą politykę. Każdy bowiem traktuje klienta indywidualnie i w każdym też możemy liczyć na zupełnie inne podejście. W dużej mierze wiele zależy od tego, z jakiego typu zobowiązaniem się zmagamy, jak wygląda nasza obecna sytuacja. Szansę na kredyt jednocześnie z toczoną egzekucją komorniczą ma osoba, której zobowiązanie nie jest związane z kredytem, z pożyczką, czy też z kartą kredytową. Jeśli dana osoba wykazuje spłatę swojego zadłużenia, a tym samym zatrzymanie egzekucji istnieje szansa pozytywnego rozpatrzenia wniosku. Oczywiście wiele zależy również od tego o jakiej kwocie kredytu mówimy. Każdy przypadek to zupełnie inne podejście i z tym też należy się liczyć.
Na pewno wielu zna sytuację, jaka wydarzyła się kilka lat temu, kiedy to mąż mający egzekucję komorniczą chciał zyskać kredyt. Udał się więc do banku i zaciągnął go jako wspólny kredyt, mimo że z żoną był już w trakcie rozwodu. Znany i duży bank popełnił straszny błąd. Udzielił kredytu mimo, że owa żona w oddziale banku nigdy nie była. Sfałszował podpis, powziął odpowiednie kroki, otrzymał kredyt. Kobieta później długi czas walczyła z bankiem, aż w końcu udało się szczęśliwie zakończyć tę sprawę. Jak więc widać ludzie potrafią dopuścić się różnego rodzaju działań, aby osiągnąć swój cel. I o ile pieniądze są potrzebne, a na przykład na małżonku ciąży egzekucja, wtedy żona będąc w pełni wiedzy i świadomości może wziąć na siebie kredyt, o tyle robienie tego bez jej wiedzy jest już po prostu poniżej krytyki. I Nie wiadomo, czy winą bardziej obarczać takiego współmałżonka czy może bank.
Jeśli mamy dług i egzekucję nad głową, ale uda nam się spłacić nasze zobowiązania nie od razu zyskujemy czystą kartę i otwartą drogę do wzięcia kredytu. Wiele oczywiście zależy od banku i polityki tam prowadzonej. Informacja w BIK istnieje przez okres pięciu lat od momentu spłaty i zamknięciu sprawy związanej z zadłużeniem. Mimo spłacenia bank może nie udzielić kredytu, jeśli właśnie na informacje zawarte w BIK zwraca uwagę. Podobnie sprawa wygląda jeśli w grę wchodzi konto bankowe. Komornik może je zająć na prośbę wierzyciela i również ma jego prośbę może od tej czynności odstąpić. Chcąc wziąć kredyt, a mając zajęte konto, które na przykład jest koniecznym do wzięcia pożyczki w pierwszej kolejności należy rozstrzygnąć kwestię problemów z komornikiem, aby z takiego konta zszedł, a więc i tym samym abyśmy my spłacili nasze zadłużenie. W Polsce przepisy prawa dla dłużników są dosyć skomplikowane, uprościć to miała ustawa nt upadłości konsumenckiej ale wciąż mało ludzi z tego korzysta choć z roku na rok coraz więcej. W Szwajcarii problem dostępności kredytów przy egzekucji komorniczej rozwiązany został prościej: https://www.kredite-darlehen-von-privat.ch/kredite-trotz-betreibungen-in-der-schweiz
W każdym przypadku porozumienie z wierzycielem to podstawa, by móc zakończyć ,,przygodę „ z komornikiem. Jeśli tego nie zrobimy istnieją bardzo małe szanse na to, że uda nam się jakikolwiek kredyt uzyskać.
Jeśli potrzebujemy pieniędzy, a niestety komornik krzyżuje nam plany być może dobrym rozwiązaniem byłoby zaciągnięcie pożyczki od kogoś ze znajomych lub rodziny? Oczywiście jeśli będziemy mieli za co ją spłacić. Taka opcja jest jedną z najrozsądniejszych i możliwych do zrealizowania.
Edited by adriano
Share this post
Link to post
Share on other sites