Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka PrywatnościJak wyłączyć cookies?AKCEPTUJĘ
Jak co roku w godzinę âWâ â 1 sierpnia o godzinie 17 Warszawa na chwilę się zatrzymała, gdy zawyły syreny by uczcić kolejną rocznicę Powstania Warszawskiego. W tym roku mijają 73 lata od podjęcia heroicznej walki z nazistowskim okupantem przez Armię Krajową.
Powstanie Warszawskie było największą zbrojną akcją podziemia w okupowanej przez nazistów Europie. W ramach akcji âBurzaâ którą zorganizowała Armia Krajowa. Razem z walkami doszło do ujawnienia i rozpoczęcia oficjalnej działalności na rzez struktury Polskiego Państwa Podziemnego. Militarnie powstanie wymierzone było przeciw okupującym Warszawę Niemcom, ale politycznie chodziło też o niedopuszczenie do uzależnienia się od ZSRR i polskich komunistów.
Armia Krajowa chciała wyzwolić miasto przed nadejściem Armii Czerwonej, która była już właściwie na przeciwległym brzegu Wisły. Liczyła na umocnienie rządu RP na uchodżstwie oraz pomoc międzynarodową tak by nierówna walka z przeważającymi siłami wroga przyniosła efekt w postaci wolnego od Sowietów kraju.
W sierpniowe popołudnie do walki stanęło około 40-50 tysięcy powstańców. Akcja była planowana na kilka dni, ale trwała ostatecznie aż 63. Po wybuchu powstania Armia Czerwona wstrzymała ofensywę w kierunku Warszawy i odmówiła pomocy powstańcom. Wsparcie USA i Wielkiej Brytanii było niewielkie.
W tej sytuacji powstanie było niemal skazane na porażkę. 3 pażdziernika podpisano kapitulację. Ogrom strat wśród ludności oraz zabudowy był porażający. Zginęło 16 tys. powstańców, 20 tys. zostało rannych, około 15 tys. wziętych do niewoli. Naloty, ostrzały z artylerii, masakry uliczne, a także ciężkie warunki bytowe zabiły 180 tys. mieszkańców miasta. Pozostałe pół miliona zostało z miasta wygnanych. Zniszczeniu uległa większość lewobrzeżnej zabudowy Warszawy, wliczając w to bezcenne zabytki. Niemcy palili i burzyli wszystko, co stanęło im na drodze. Ocena zasadności zorganizowania Powstania po dziś dzień budzi kontrowersje, bezsprzecznie jednak pokazano Ducha Polaków który jest nie do złamania nawet w obliczu przeważającej siły wroga.
Coroczne obchody upamiętniające rocznicę wybuchu powstania objęły złożenie kwiatów pod tablicą upamiętniającej podpisanie przez dowódcę okręgu warszawskiego AK płk. Antoniego Chruściela "Montera" rozkazu rozpoczęcia zrywu, która znajduje się przy ulicy Filtrowej. Odczytany został tzw. Apel Pamięci, który od 2016 roku zastąpił zwyczajowy Apel Poległych. W apelu są wymieniani nie tylko ci, którzy polegli, ale także ważne dla Powstania osoby, które zmarły śmiercią naturalną oraz postacie, które przyczyniły się do szerzenia pamięci o Powstaniu (m.in. prezydent Lech Kaczyński, Prezydent RP na uchodżstwie Ryszard Kaczorowski, prezesa Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Czesław Cywiński).
Jak co roku w godzinę âWâ â 1 sierpnia o godzinie 17 Warszawa na chwilę się zatrzymała, gdy zawyły syreny by uczcić kolejną rocznicę Powstania Warszawskiego. W tym roku mijają 73 lata od podjęcia heroicznej walki z nazistowskim okupantem przez Armię Krajową.
Powstanie Warszawskie było największą zbrojną akcją podziemia w okupowanej przez nazistów Europie. W ramach akcji âBurzaâ którą zorganizowała Armia Krajowa. Razem z walkami doszło do ujawnienia i rozpoczęcia oficjalnej działalności na rzez struktury Polskiego Państwa Podziemnego. Militarnie powstanie wymierzone było przeciw okupującym Warszawę Niemcom, ale politycznie chodziło też o niedopuszczenie do uzależnienia się od ZSRR i polskich komunistów.
Armia Krajowa chciała wyzwolić miasto przed nadejściem Armii Czerwonej, która była już właściwie na przeciwległym brzegu Wisły. Liczyła na umocnienie rządu RP na uchodżstwie oraz pomoc międzynarodową tak by nierówna walka z przeważającymi siłami wroga przyniosła efekt w postaci wolnego od Sowietów kraju.
W sierpniowe popołudnie do walki stanęło około 40-50 tysięcy powstańców. Akcja była planowana na kilka dni, ale trwała ostatecznie aż 63. Po wybuchu powstania Armia Czerwona wstrzymała ofensywę w kierunku Warszawy i odmówiła pomocy powstańcom. Wsparcie USA i Wielkiej Brytanii było niewielkie.
W tej sytuacji powstanie było niemal skazane na porażkę. 3 pażdziernika podpisano kapitulację. Ogrom strat wśród ludności oraz zabudowy był porażający. Zginęło 16 tys. powstańców, 20 tys. zostało rannych, około 15 tys. wziętych do niewoli. Naloty, ostrzały z artylerii, masakry uliczne, a także ciężkie warunki bytowe zabiły 180 tys. mieszkańców miasta. Pozostałe pół miliona zostało z miasta wygnanych. Zniszczeniu uległa większość lewobrzeżnej zabudowy Warszawy, wliczając w to bezcenne zabytki. Niemcy palili i burzyli wszystko, co stanęło im na drodze. Ocena zasadności zorganizowania Powstania po dziś dzień budzi kontrowersje, bezsprzecznie jednak pokazano Ducha Polaków który jest nie do złamania nawet w obliczu przeważającej siły wroga.
Coroczne obchody upamiętniające rocznicę wybuchu powstania objęły złożenie kwiatów pod tablicą upamiętniającej podpisanie przez dowódcę okręgu warszawskiego AK płk. Antoniego Chruściela "Montera" rozkazu rozpoczęcia zrywu, która znajduje się przy ulicy Filtrowej. Odczytany został tzw. Apel Pamięci, który od 2016 roku zastąpił zwyczajowy Apel Poległych. W apelu są wymieniani nie tylko ci, którzy polegli, ale także ważne dla Powstania osoby, które zmarły śmiercią naturalną oraz postacie, które przyczyniły się do szerzenia pamięci o Powstaniu (m.in. prezydent Lech Kaczyński, Prezydent RP na uchodżstwie Ryszard Kaczorowski, prezesa Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Czesław Cywiński).
Share this post
Link to post
Share on other sites