Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka PrywatnościJak wyłączyć cookies?AKCEPTUJĘ
Okres przedświąteczny to dla banków czysta żyła złota. W tym bowiem czasie klienci jak zaczarowani odwiedzają placówki bankowe i decydują się na różnego rodzaju kredyty, zwłaszcza gotówkowe. Chcemy wziąć pożyczkę, by wyprawić hucznie święta, a następnie przez kolejne miesiące pożyczkę tę spłacać z dodatkowymi kosztami. Tak robimy i nigdy się to nie zmieni. Jeśli więc chcemy wziąć kredyt przed świętami, zdecydujmy się na taki, który okaże się być dla nas jak najbardziej korzystny. Jaki to będzie? Dziś podpowiemy, na co klienci mogą czekać podczas tegorocznej gorączki kredytów świątecznych.
Jak wynika z przeprowadzonych badań i ubiegłorocznych obliczeń, aż 14% Polaków zdecyduje się na wzięcie pożyczki, by móc zorganizować święta. Wchodząc na strony internetowe placówek bankowych lub odwiedzając te osobiście, możemy już zobaczyć zachęcające oferty świąteczne. I tu w tym miejscu ostrzegamy- te świąteczne, wcale nie muszą oznaczać bardziej korzystne, ciekawsze lub warte wyboru. Często bowiem okazuje się, że te kredyty są gorsze jakościowo, niż te, które wzięlibyśmy w innym miesiącu. Banki bowiem doskonale wiedzą, że klienci i tak wybiorą te produkty, więc ze wszystkich stron zasypują ,,korzystnymi ofertamiâ potencjalnych kredytobiorców do ich wzięcia.
Aż 27% Polaków bierze regularnie kredyty na bieżące wydatki. W okresie Świąt Bożego Narodzenia w sposób szczególny zapożyczenie staje się normą. Z tego miejsca chcielibyśmy jednak wszystkich ostrzec- nie nabierajcie się na to, że te kredyty są tańsze. Jeśli chcecie wziąć kredyt, może lepiej pomyśleć o nim wcześniej. Ten bożonarodzeniowy różni się jedynie opakowaniem w postaci umowy z grafiką świętego Mikołaja lub choinki. Czy za to więc chcemy dodatkowo płacić? Niższa prowizja, czy oprocentowanie zupełnie nie wchodzi w grę.
Jeśli więc chcemy zdecydować się już na kredyt gotówkowy świąteczny, dokładnie sprawdżmy koszty. Może się bowiem okazać, że lepszy będzie kredyt odnawialny na koncie lub karta kredytowa do rachunku. Nie podejmujmy decyzji pochopnie i nie stawiajmy na pierwszą z brzegu ofertę, bo może okazać się ona mało opłacalna i zupełnie niekorzystna.
Jak nie dać się oszukać chwilówkami i jak się ich pozbyć zamiast dodatkowo zapożyczać się na święta można przeczytać tutaj:
Okres przedświąteczny to dla banków czysta żyła złota. W tym bowiem czasie klienci jak zaczarowani odwiedzają placówki bankowe i decydują się na różnego rodzaju kredyty, zwłaszcza gotówkowe. Chcemy wziąć pożyczkę, by wyprawić hucznie święta, a następnie przez kolejne miesiące pożyczkę tę spłacać z dodatkowymi kosztami. Tak robimy i nigdy się to nie zmieni. Jeśli więc chcemy wziąć kredyt przed świętami, zdecydujmy się na taki, który okaże się być dla nas jak najbardziej korzystny. Jaki to będzie? Dziś podpowiemy, na co klienci mogą czekać podczas tegorocznej gorączki kredytów świątecznych.
Jak wynika z przeprowadzonych badań i ubiegłorocznych obliczeń, aż 14% Polaków zdecyduje się na wzięcie pożyczki, by móc zorganizować święta. Wchodząc na strony internetowe placówek bankowych lub odwiedzając te osobiście, możemy już zobaczyć zachęcające oferty świąteczne. I tu w tym miejscu ostrzegamy- te świąteczne, wcale nie muszą oznaczać bardziej korzystne, ciekawsze lub warte wyboru. Często bowiem okazuje się, że te kredyty są gorsze jakościowo, niż te, które wzięlibyśmy w innym miesiącu. Banki bowiem doskonale wiedzą, że klienci i tak wybiorą te produkty, więc ze wszystkich stron zasypują ,,korzystnymi ofertamiâ potencjalnych kredytobiorców do ich wzięcia.
Aż 27% Polaków bierze regularnie kredyty na bieżące wydatki. W okresie Świąt Bożego Narodzenia w sposób szczególny zapożyczenie staje się normą. Z tego miejsca chcielibyśmy jednak wszystkich ostrzec- nie nabierajcie się na to, że te kredyty są tańsze. Jeśli chcecie wziąć kredyt, może lepiej pomyśleć o nim wcześniej. Ten bożonarodzeniowy różni się jedynie opakowaniem w postaci umowy z grafiką świętego Mikołaja lub choinki. Czy za to więc chcemy dodatkowo płacić? Niższa prowizja, czy oprocentowanie zupełnie nie wchodzi w grę.
Jeśli więc chcemy zdecydować się już na kredyt gotówkowy świąteczny, dokładnie sprawdżmy koszty. Może się bowiem okazać, że lepszy będzie kredyt odnawialny na koncie lub karta kredytowa do rachunku. Nie podejmujmy decyzji pochopnie i nie stawiajmy na pierwszą z brzegu ofertę, bo może okazać się ona mało opłacalna i zupełnie niekorzystna.
Jak nie dać się oszukać chwilówkami i jak się ich pozbyć zamiast dodatkowo zapożyczać się na święta można przeczytać tutaj:
http://www.zpetlikredytowej.pl/dzien-bez-dlugow-czyli-bez-chwilowek-tez-mozna-dac-rade
Czyli jak kredyt świąteczny to tylko w banku unikając pożyczek pozabankowych.
Share this post
Link to post
Share on other sites