DC1983

Na razie sprawa utknęła w martwym punkcie, znalazłem adwokata który może poprowadzić moją sprawę po przeanalizowaniu całej dokumentacji i sprawdzeniu czy jest szansa na wygraną i na jakieś odszkodowanie , ale niestety nikt tego za darmo nie zrobi , na starcie będę musiał zainwestować kilka jak nie kilkanaście tysięcy jeśli będę starał się o odszkodowanie albo dość uczynienie.

Witam, mam problem z wyegzekwowaniem wysokości zadłużenia na kredycie zaciągniętym w BGŻ i przejętym przez ULTIMO. W grudniu 2015r. bank BGŻ wypowiedział mi umowę kredytu( zostało ok 11tyś. do spłaty) z powodu nie zapłaconych 1,5 raty. O całej sytuacji dowiedziałem się po ok 7 miesiącach ponieważ przeprowadziłem się i nie zmieniłem adresu w banku, ostatecznie sprawa trafiła do sądu którą wygrałem, sąd uznał nieuzasadnione wypowiedzenie umowy kredytu. W związku z brakiem świadomości o wypowiedzeniu przez ten cały okres wpłacałem raty a nawet czasem je nadpłacałem, w sumie wpłaciłem ponad 9 tyś.na wszystko mam potwierdzenia wpłat. Przez ponad 3 lata nie byłem w stanie uzyskać informacji o wpłaconych pieniądzach, podobno zniknęły na jakichś kontach technicznych. Kiedy już bank znalazł te pieniądze były one w rozsypane w różnych kwotach na różnych kontach z brakiem możliwości zweryfikowania ile ich jest.Pomimo tych wpłat bank ciągle wymagał spłaty kwoty z wypowiedzenia w 2015r. Sprawę skierowałem do Rzecznika Finansowego który zweryfikował całą historię i nawiązał kontakt z bankiem , w piśmie podsumowującym zasugerował oddanie sprawy do sądu z podejrzeniem wyłudzenia pieniędzy. Dodam oczywiście że cała ta sytuacja spowodowała wpis do BIG który jest już 8 lat przez co blokuje mi wzięcie jakiegokolwiek kredytu w tym oczywiście mieszkaniowego. Aktualnie zadłużenie przejęła firma Ultimo z którą nie jestem w stanie się dogadać i uzyskać od nich weryfikacji wysokości zadłużenia. Ostatnio otrzymałem taka oto odpowiedź. Kontakt: Ultimo S.A. ul. Szczytnicka 11, 50-382 Wrocław telefon:71 358 16 87e-mail: obsluga_klienta@ultimo.pl przez portal eUltimo za pośrednictwem strony www.eultimo.pl Szanowny Panie, rozpatrzyłam Pana reklamację negatywnie. Dziękuję jednak za kontakt i zgłoszenie swoich wątpliwości. Stan sprawy i uzasadnienie Pana zadłużenie wynika z ww. umowy. Aktualny wierzyciel, tj. Ultimo Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty nabył Pana zobowiązanie na podstawie umowy cesji. Przy zawieraniu umowy cesji wierzytelności zbywca wskazał Pana jako stronę umowy oraz potwierdził fakt przysługiwania zbywanych wierzytelności zarówno co do kwoty, jak i samego faktu istnienia zadłużenia. Przesłane przez Pana dokumenty nie stanowią podstawy do kwestionowania wysokości zadłużenia pozostałego do spłaty, czy też samego faktu istnienia długu. Przedstawione przez Pana wpłaty sprzed dnia cesji zostały uwzględnione w saldzie zadłużenia. Dodatkowo Pana sprawa przed cesją była już przedmiotem postępowania wyjaśniającego i zbywca nie uznał Pana reklamacji za zasadną. Co to dla Pana oznacza Pana zadłużenie jest w całości wymagalne do spłaty i na dzień sporządzenia pisma wynosi 12446.05 PLN

Witam, mam problem z wyegzekwowaniem wysokości zadłużenia na kredycie zaciągniętym w BGŻ i przejętym przez ULTIMO. W grudniu 2015r. bank BGŻ wypowiedział mi umowę kredytu( zostało ok 11tyś. do spłaty) z powodu nie zapłaconych 1,5 raty. O całej sytuacji dowiedziałem się po ok 7 miesiącach ponieważ przeprowadziłem się i nie zmieniłem adresu w banku, ostatecznie sprawa trafiła do sądu którą wygrałem, sąd uznał nieuzasadnione wypowiedzenie umowy kredytu. W związku z brakiem świadomości o wypowiedzeniu przez ten cały okres wpłacałem raty a nawet czasem je nadpłacałem, w sumie wpłaciłem ponad 9 tyś.na wszystko mam potwierdzenia wpłat. Przez ponad 3 lata nie byłem w stanie uzyskać informacji o wpłaconych pieniądzach, podobno zniknęły na jakichś kontach technicznych. Kiedy już bank znalazł te pieniądze były one w rozsypane w różnych kwotach na różnych kontach z brakiem możliwości zweryfikowania ile ich jest.Pomimo tych wpłat bank ciągle wymagał spłaty kwoty z wypowiedzenia w 2015r. Sprawę skierowałem do Rzecznika Finansowego który zweryfikował całą historię i nawiązał kontakt z bankiem , w piśmie podsumowującym zasugerował oddanie sprawy do sądu z podejrzeniem wyłudzenia pieniędzy. Dodam oczywiście że cała ta sytuacja spowodowała wpis do BIG który jest już 8 lat przez co blokuje mi wzięcie jakiegokolwiek kredytu w tym oczywiście mieszkaniowego. Aktualnie zadłużenie przejęła firma Ultimo z którą nie jestem w stanie się dogadać i uzyskać od nich weryfikacji wysokości zadłużenia. Ostatnio otrzymałem taka oto odpowiedź. Kontakt: Ultimo S.A. ul. Szczytnicka 11, 50-382 Wrocław telefon:71 358 16 87e-mail: obsluga_klienta@ultimo.pl przez portal eUltimo za pośrednictwem strony www.eultimo.pl Szanowny Panie, rozpatrzyłam Pana reklamację negatywnie. Dziękuję jednak za kontakt i zgłoszenie swoich wątpliwości. Stan sprawy i uzasadnienie Pana zadłużenie wynika z ww. umowy. Aktualny wierzyciel, tj. Ultimo Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty nabył Pana zobowiązanie na podstawie umowy cesji. Przy zawieraniu umowy cesji wierzytelności zbywca wskazał Pana jako stronę umowy oraz potwierdził fakt przysługiwania zbywanych wierzytelności zarówno co do kwoty, jak i samego faktu istnienia zadłużenia. Przesłane przez Pana dokumenty nie stanowią podstawy do kwestionowania wysokości zadłużenia pozostałego do spłaty, czy też samego faktu istnienia długu. Przedstawione przez Pana wpłaty sprzed dnia cesji zostały uwzględnione w saldzie zadłużenia. Dodatkowo Pana sprawa przed cesją była już przedmiotem postępowania wyjaśniającego i zbywca nie uznał Pana reklamacji za zasadną. Co to dla Pana oznacza Pana zadłużenie jest w całości wymagalne do spłaty i na dzień sporządzenia pisma wynosi 12446.05 PLN

Witam, mam problem z wyegzekwowaniem wysokości zadłużenia na kredycie zaciągniętym w BGŻ i przejętym przez ULTIMO. W grudniu 2015r. bank BGŻ wypowiedział mi umowę kredytu( zostało ok 11tyś. do spłaty) z powodu nie zapłaconych 1,5 raty. O całej sytuacji dowiedziałem się po ok 7 miesiącach ponieważ przeprowadziłem się i nie zmieniłem adresu w banku, ostatecznie sprawa trafiła do sądu którą wygrałem, sąd uznał nieuzasadnione wypowiedzenie umowy kredytu. W związku z brakiem świadomości o wypowiedzeniu przez ten cały okres wpłacałem raty a nawet czasem je nadpłacałem, w sumie wpłaciłem ponad 9 tyś.na wszystko mam potwierdzenia wpłat. Przez ponad 3 lata nie byłem w stanie uzyskać informacji o wpłaconych pieniądzach, podobno zniknęły na jakichś kontach technicznych. Kiedy już bank znalazł te pieniądze były one w rozsypane w różnych kwotach na różnych kontach z brakiem możliwości zweryfikowania ile ich jest.Pomimo tych wpłat bank ciągle wymagał spłaty kwoty z wypowiedzenia w 2015r. Sprawę skierowałem do Rzecznika Finansowego który zweryfikował całą historię i nawiązał kontakt z bankiem , w piśmie podsumowującym zasugerował oddanie sprawy do sądu z podejrzeniem wyłudzenia pieniędzy. Dodam oczywiście że cała ta sytuacja spowodowała wpis do BIG który jest już 8 lat przez co blokuje mi wzięcie jakiegokolwiek kredytu w tym oczywiście mieszkaniowego. Aktualnie zadłużenie przejęła firma Ultimo z którą nie jestem w stanie się dogadać i uzyskać od nich weryfikacji wysokości zadłużenia. Ostatnio otrzymałem taka oto odpowiedź. Kontakt: Ultimo S.A. ul. Szczytnicka 11, 50-382 Wrocław telefon:71 358 16 87e-mail: obsluga_klienta@ultimo.pl przez portal eUltimo za pośrednictwem strony www.eultimo.pl Szanowny Panie, rozpatrzyłam Pana reklamację negatywnie. Dziękuję jednak za kontakt i zgłoszenie swoich wątpliwości. Stan sprawy i uzasadnienie Pana zadłużenie wynika z ww. umowy. Aktualny wierzyciel, tj. Ultimo Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty nabył Pana zobowiązanie na podstawie umowy cesji. Przy zawieraniu umowy cesji wierzytelności zbywca wskazał Pana jako stronę umowy oraz potwierdził fakt przysługiwania zbywanych wierzytelności zarówno co do kwoty, jak i samego faktu istnienia zadłużenia. Przesłane przez Pana dokumenty nie stanowią podstawy do kwestionowania wysokości zadłużenia pozostałego do spłaty, czy też samego faktu istnienia długu. Przedstawione przez Pana wpłaty sprzed dnia cesji zostały uwzględnione w saldzie zadłużenia. Dodatkowo Pana sprawa przed cesją była już przedmiotem postępowania wyjaśniającego i zbywca nie uznał Pana reklamacji za zasadną. Co to dla Pana oznacza Pana zadłużenie jest w całości wymagalne do spłaty i na dzień sporządzenia pisma wynosi 12446.05 PLN.

Pana zadłużenie wynika z ww. umowy. Aktualny wierzyciel, tj. Ultimo Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty nabył Pana zobowiązanie na podstawie umowy cesji. Przy zawieraniu umowy cesji wierzytelności zbywca wskazał Pana jako stronę umowy oraz potwierdził fakt przysługiwania zbywanych wierzytelności zarówno co do kwoty, jak i samego faktu istnienia zadłużenia. Przesłane przez Pana dokumenty nie stanowią podstawy do kwestionowania wysokości zadłużenia pozostałego do spłaty, czy też samego faktu istnienia długu. Przedstawione przez Pana wpłaty sprzed dnia cesji zostały uwzględnione w saldzie zadłużenia. Dodatkowo Pana sprawa przed cesją była już przedmiotem postępowania wyjaśniającego i zbywca nie uznał Pana reklamacji za zasadną.Co to dla Pana oznaczaPana zadłużenie jest w całości wymagalne do spłaty i na dzień sporządzenia pisma wynosi 12446.05 PLN.

Witam, mam problem z wyegzekwowaniem wysokości zadłużenia na kredycie zaciągniętym w BGŻ i przejętym przez ULTIMO. W grudniu 2015r. bank BGŻ wypowiedział mi umowę kredytu( zostało ok 11tyś. do spłaty) z powodu nie zapłaconych 1,5 raty. O całej sytuacji dowiedziałem się po ok 7 miesiącach ponieważ przeprowadziłem się i nie zmieniłem adresu w banku, ostatecznie sprawa trafiła do sądu którą wygrałem, sąd uznał nieuzasadnione wypowiedzenie umowy kredytu. W związku z brakiem świadomości o wypowiedzeniu przez ten cały okres wpłacałem raty a nawet czasem je nadpłacałem, w sumie wpłaciłem ponad 9 tyś.na wszystko mam potwierdzenia wpłat. Przez ponad 3 lata nie byłem w stanie uzyskać informacji o wpłaconych pieniądzach, podobno zniknęły na jakichś kontach technicznych. Kiedy już bank znalazł te pieniądze były one w rozsypane w różnych kwotach na różnych kontach z brakiem możliwości zweryfikowania ile ich jest.Pomimo tych wpłat bank ciągle wymagał spłaty kwoty z wypowiedzenia w 2015r. Sprawę skierowałem do Rzecznika Finansowego który zweryfikował całą historię i nawiązał kontakt z bankiem , w piśmie podsumowującym zasugerował oddanie sprawy do sądu z podejrzeniem wyłudzenia pieniędzy. Dodam oczywiście że cała ta sytuacja spowodowała wpis do BIG który jest już 8 lat przez co blokuje mi wzięcie jakiegokolwiek kredytu w tym oczywiście mieszkaniowego. Aktualnie zadłużenie przejęła firma Ultimo z którą nie jestem w stanie się dogadać i uzyskać od nich weryfikacji wysokości zadłużenia. Ostatnio otrzymałem taka oto odpowiedź. Kontakt: Ultimo S.A. ul. Szczytnicka 11, 50-382 Wrocław telefon:71 358 16 87e-mail: obsluga_klienta@ultimo.pl przez portal eUltimo za pośrednictwem strony www.eultimo.pl Szanowny Panie, rozpatrzyłam Pana reklamację negatywnie. Dziękuję jednak za kontakt i zgłoszenie swoich wątpliwości. Stan sprawy i uzasadnienie Pana zadłużenie wynika z ww. umowy. Aktualny wierzyciel, tj. Ultimo Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty nabył Pana zobowiązanie na podstawie umowy cesji. Przy zawieraniu umowy cesji wierzytelności zbywca wskazał Pana jako stronę umowy oraz potwierdził fakt przysługiwania zbywanych wierzytelności zarówno co do kwoty, jak i samego faktu istnienia zadłużenia. Przesłane przez Pana dokumenty nie stanowią podstawy do kwestionowania wysokości zadłużenia pozostałego do spłaty, czy też samego faktu istnienia długu. Przedstawione przez Pana wpłaty sprzed dnia cesji zostały uwzględnione w saldzie zadłużenia. Dodatkowo Pana sprawa przed cesją była już przedmiotem postępowania wyjaśniającego i zbywca nie uznał Pana reklamacji za zasadną. Co to dla Pana oznacza Pana zadłużenie jest w całości wymagalne do spłaty i na dzień sporządzenia pisma wynosi 12446.05 PLN.

Witam, mam problem z wyegzekwowaniem wysokości zadłużenia na kredycie zaciągniętym w BGŻ i przejętym przez ULTIMO. W grudniu 2015r. bank BGŻ wypowiedział mi umowę kredytu( zostało ok 11tyś. do spłaty) z powodu nie zapłaconych 1,5 raty. O całej sytuacji dowiedziałem się po ok 7 miesiącach ponieważ przeprowadziłem się i nie zmieniłem adresu w banku, ostatecznie sprawa trafiła do sądu którą wygrałem, sąd uznał nieuzasadnione wypowiedzenie umowy kredytu. W związku z brakiem świadomości o wypowiedzeniu przez ten cały okres wpłacałem raty a nawet czasem je nadpłacałem, w sumie wpłaciłem ponad 9 tyś.na wszystko mam potwierdzenia wpłat. Przez ponad 3 lata nie byłem w stanie uzyskać informacji o wpłaconych pieniądzach, podobno zniknęły na jakichś kontach technicznych. Kiedy już bank znalazł te pieniądze były one w rozsypane w różnych kwotach na różnych kontach z brakiem możliwości zweryfikowania ile ich jest.Pomimo tych wpłat bank ciągle wymagał spłaty kwoty z wypowiedzenia w 2015r. Sprawę skierowałem do Rzecznika Finansowego który zweryfikował całą historię i nawiązał kontakt z bankiem , w piśmie podsumowującym zasugerował oddanie sprawy do sądu z podejrzeniem wyłudzenia pieniędzy. Dodam oczywiście że cała ta sytuacja spowodowała wpis do BIG który jest już 8 lat przez co blokuje mi wzięcie jakiegokolwiek kredytu w tym oczywiście mieszkaniowego. Aktualnie zadłużenie przejęła firma Ultimo z którą nie jestem w stanie się dogadać i uzyskać od nich weryfikacji wysokości zadłużenia. Ostatnio otrzymałem taka oto odpowiedź. Kontakt: Ultimo S.A. ul. Szczytnicka 11, 50-382 Wrocław telefon:71 358 16 87e-mail: obsluga_klienta@ultimo.pl przez portal eUltimo za pośrednictwem strony www.eultimo.pl Szanowny Panie, rozpatrzyłam Pana reklamację negatywnie. Dziękuję jednak za kontakt i zgłoszenie swoich wątpliwości. Stan sprawy i uzasadnienie Pana zadłużenie wynika z ww. umowy. Aktualny wierzyciel, tj. Ultimo Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty nabył Pana zobowiązanie na podstawie umowy cesji. Przy zawieraniu umowy cesji wierzytelności zbywca wskazał Pana jako stronę umowy oraz potwierdził fakt przysługiwania zbywanych wierzytelności zarówno co do kwoty, jak i samego faktu istnienia zadłużenia. Przesłane przez Pana dokumenty nie stanowią podstawy do kwestionowania wysokości zadłużenia pozostałego do spłaty, czy też samego faktu istnienia długu. Przedstawione przez Pana wpłaty sprzed dnia cesji zostały uwzględnione w saldzie zadłużenia. Dodatkowo Pana sprawa przed cesją była już przedmiotem postępowania wyjaśniającego i zbywca nie uznał Pana reklamacji za zasadną. Co to dla Pana oznacza Pana zadłużenie jest w całości wymagalne do spłaty i na dzień sporządzenia pisma wynosi 12446.05 PLN.

Już dawno bym to zlekceważył ale cała ta sytuacja wpływa na moją zdolność kredytową ponieważ jest wpis do BIKu i bez wyjaśnienia tej sytuacji nie mogę nic zrobić.

Witam, mam problem z wyegzekwowaniem wysokości zadłużenia na kredycie zaciągniętym w BGŻ i przejętym przez ULTIMO. W grudniu 2015r. bank BGŻ wypowiedział mi umowę kredytu( zostało ok 11tyś. do spłaty) z powodu nie zapłaconych 1,5 raty. O całej sytuacji dowiedziałem się po ok 7 miesiącach ponieważ przeprowadziłem się i nie zmieniłem adresu w banku, ostatecznie sprawa trafiła do sądu którą wygrałem, sąd uznał nieuzasadnione wypowiedzenie umowy kredytu. W związku z brakiem świadomości o wypowiedzeniu przez ten cały okres wpłacałem raty a nawet czasem je nadpłacałem, w sumie wpłaciłem ponad 9 tyś.na wszystko mam potwierdzenia wpłat. Przez ponad 3 lata nie byłem w stanie uzyskać informacji o wpłaconych pieniądzach, podobno zniknęły na jakichś kontach technicznych. Kiedy już bank znalazł te pieniądze były one w rozsypane w różnych kwotach na różnych kontach z brakiem możliwości zweryfikowania ile ich jest.Pomimo tych wpłat bank ciągle wymagał spłaty kwoty z wypowiedzenia w 2015r. Sprawę skierowałem do Rzecznika Finansowego który zweryfikował całą historię i nawiązał kontakt z bankiem , w piśmie podsumowującym zasugerował oddanie sprawy do sądu z podejrzeniem wyłudzenia pieniędzy. Dodam oczywiście że cała ta sytuacja spowodowała wpis do BIG który jest już 8 lat przez co blokuje mi wzięcie jakiegokolwiek kredytu w tym oczywiście mieszkaniowego. Aktualnie zadłużenie przejęła firma Ultimo z którą nie jestem w stanie się dogadać i uzyskać od nich weryfikacji wysokości zadłużenia. Ostatnio otrzymałem taka oto odpowiedź. Kontakt: Ultimo S.A. ul. Szczytnicka 11, 50-382 Wrocław telefon:71 358 16 87e-mail: obsluga_klienta@ultimo.pl przez portal eUltimo za pośrednictwem strony www.eultimo.pl Szanowny Panie, rozpatrzyłam Pana reklamację negatywnie. Dziękuję jednak za kontakt i zgłoszenie swoich wątpliwości. Stan sprawy i uzasadnienie Pana zadłużenie wynika z ww. umowy. Aktualny wierzyciel, tj. Ultimo Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty nabył Pana zobowiązanie na podstawie umowy cesji. Przy zawieraniu umowy cesji wierzytelności zbywca wskazał Pana jako stronę umowy oraz potwierdził fakt przysługiwania zbywanych wierzytelności zarówno co do kwoty, jak i samego faktu istnienia zadłużenia. Przesłane przez Pana dokumenty nie stanowią podstawy do kwestionowania wysokości zadłużenia pozostałego do spłaty, czy też samego faktu istnienia długu. Przedstawione przez Pana wpłaty sprzed dnia cesji zostały uwzględnione w saldzie zadłużenia. Dodatkowo Pana sprawa przed cesją była już przedmiotem postępowania wyjaśniającego i zbywca nie uznał Pana reklamacji za zasadną. Co to dla Pana oznacza Pana zadłużenie jest w całości wymagalne do spłaty i na dzień sporządzenia pisma wynosi 12446.05 PLN.

Witam, mam problem z wyegzekwowaniem wysokości zadłużenia na kredycie zaciągniętym w BGŻ i przejętym przez ULTIMO. W grudniu 2015r. bank BGŻ wypowiedział mi umowę kredytu( zostało ok 11tyś. do spłaty) z powodu nie zapłaconych 1,5 raty. O całej sytuacji dowiedziałem się po ok 7 miesiącach ponieważ przeprowadziłem się i nie zmieniłem adresu w banku, ostatecznie sprawa trafiła do sądu którą wygrałem, sąd uznał nieuzasadnione wypowiedzenie umowy kredytu. W związku z brakiem świadomości o wypowiedzeniu przez ten cały okres wpłacałem raty a nawet czasem je nadpłacałem, w sumie wpłaciłem ponad 9 tyś.na wszystko mam potwierdzenia wpłat. Przez ponad 3 lata nie byłem w stanie uzyskać informacji o wpłaconych pieniądzach, podobno zniknęły na jakichś kontach technicznych. Kiedy już bank znalazł te pieniądze były one w rozsypane w różnych kwotach na różnych kontach z brakiem możliwości zweryfikowania ile ich jest.Pomimo tych wpłat bank ciągle wymagał spłaty kwoty z wypowiedzenia w 2015r. Sprawę skierowałem do Rzecznika Finansowego który zweryfikował całą historię i nawiązał kontakt z bankiem , w piśmie podsumowującym zasugerował oddanie sprawy do sądu z podejrzeniem wyłudzenia pieniędzy. Dodam oczywiście że cała ta sytuacja spowodowała wpis do BIG który jest już 8 lat przez co blokuje mi wzięcie jakiegokolwiek kredytu w tym oczywiście mieszkaniowego. Aktualnie zadłużenie przejęła firma Ultimo z którą nie jestem w stanie się dogadać i uzyskać od nich weryfikacji wysokości zadłużenia. Ostatnio otrzymałem taka oto odpowiedź. Kontakt: Ultimo S.A. ul. Szczytnicka 11, 50-382 Wrocław telefon:71 358 16 87e-mail: obsluga_klienta@ultimo.pl przez portal eUltimo za pośrednictwem strony www.eultimo.pl Szanowny Panie, rozpatrzyłam Pana reklamację negatywnie. Dziękuję jednak za kontakt i zgłoszenie swoich wątpliwości. Stan sprawy i uzasadnienie Pana zadłużenie wynika z ww. umowy. Aktualny wierzyciel, tj. Ultimo Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty nabył Pana zobowiązanie na podstawie umowy cesji. Przy zawieraniu umowy cesji wierzytelności zbywca wskazał Pana jako stronę umowy oraz potwierdził fakt przysługiwania zbywanych wierzytelności zarówno co do kwoty, jak i samego faktu istnienia zadłużenia. Przesłane przez Pana dokumenty nie stanowią podstawy do kwestionowania wysokości zadłużenia pozostałego do spłaty, czy też samego faktu istnienia długu. Przedstawione przez Pana wpłaty sprzed dnia cesji zostały uwzględnione w saldzie zadłużenia. Dodatkowo Pana sprawa przed cesją była już przedmiotem postępowania wyjaśniającego i zbywca nie uznał Pana reklamacji za zasadną. Co to dla Pana oznacza Pana zadłużenie jest w całości wymagalne do spłaty i na dzień sporządzenia pisma wynosi 12446.05 PLN.