Wladeczek

Mam problem mianowicie rok temu pożyczyłem kuzynowi na samochód 5 tysięcy złotych. Żyliśmy w zgodzie i w bliskich relacjach, dlatego też byłem bezpieczny, gdy dawałem mu do ręki pieniądze. Niestety na dzień dzisiejszy nasze relacje są bardzo napięte, a kuzyn nie chce zwrócić pożyczonych pieniędzy. Co mam zrobić?

Pożyczyłem narzeczonemu mojej siostry 10 tys. złotych na samochód. Miał oddać po kilku miesiącach pierwszą ratę. Niestety związek mojej siostry z tym człowiekiem uległ rozpadowi, a facet nie kupił samochodu i zniknął z gotówką. Oczywiście zadzwonił, że odda co do grosza, ale mija już drugi miesiąc, a jego telefon nie odpowiada. Co mam zrobić w takim przypadku?

Możliwości są małe, podejrzewam, że jest obecnie obserwowany i inwigiliwany przez wszystkie możliwe służby. Gdyby nawiał nastroje Polaków nieco by się podgrzały, a to nie byłoby dobre dla poparcia dla rządzących. Mimo to jestem zdania, że powinien pozostać w areszcie, aż do rozprawy.

Ja tam się nie dziwię. PKO BP to relikt przeszłości, im wcale na tym nie zależy żebyś był ich klientem. Mają to w głębokim poważaniu. Dobrze, że zmieniłeś bank. Ja też korzystałem z ichusług i po roku miałem serdecznie dość.

W Alior Sync też jest możliwość live chata. Ale faktycznie jeśli chodzi o aplikację e-makler to mbank jest bezkonkurencyjny.

No dobra jeżeli mała miejscowość to jeszcze rozumiem. Nie ma innego banku no i na poczcie jest najbliższy. Ale już nie rozumiem ludzi, którzy mają tam konta, a mieszkają np. w Warszawie, co ja gadam - w jakimś mieście powiatowym, gdzie siedzib innych banków jest na pęczki. Poczta Polska nie funkcjonuje najlepiej wszyscy o tym dobrze wiemy, mamy z nią doczynienia w większym lub mniejszym stopniu. Mnie osobiście szlag trafia jak stoję w tych ogromnych kolejkach, a otwarte jest jedno okienko.

Heh, PKO zarówno BP jak i SA to już totalny przeżytek. Nie wiem jakim cudem są to jedne z największych banków w Polsce (świadczy to wyłącznie o ciemnocie ludu). Przecież tam nic nie odbywa się jak należy, nie mają co się nawet równać z konkurencją. Pełno biurokracji rodem z PRL, wysokie opłaty, prowizje no i jeszcze te lokaty, co ich "zyski" zostały przytoczone powyżej - totalna żenada.

Eeee? Ale jak wpłacasz na lokatę to chyba nie dostajesz laptopa, telewizora, perfumów, nowych ciuchów, karmy dla psa czy rybek? O ile rozumiem cashback to nie lokata pieniędzy, ale zwrot pieniędzy, gdy dokonujesz zakupów przez internet. Przecież oszczędności można włożyć na lokatę, a z konta korzystać tylko jako narzędzia do robienia zakupów. W ten sposób z lokaty dostajesz 1750 złotych po roku, a 1200 złotych jeśli narobisz sobie zakupów za 25tys. Więc chyba najlepiej wychodzi się mając konto w alior sync i lokatę tam gdzie najlepsze oprocentowanie. Czy czegoś nie rozumiem?

Wokół tego Amber Gold niepotrzebnie robi się to całe zamieszanie. Przecież tam tak wiele osób nie zostało poszkodowanych, a robi się z tego mega aferę. Już mam dość słuchania tych niuansów dotyczących tej dziwnej firmy i jeszcze dziwniejszego prezesa. O wszystkim zadecyduje sąd i co tu więcej gdybać.

Mam pytanie odnośnie karty kredytowej w alior sync. Mianowicie na stronie mogę wyczytać informację, że

Karta debetowa może być wydana do konta oszczędnościowego w złotych, euro, dolarach amerykańskich i funtach brytyjskich. Karta ta pozwala zarówno na wypłacanie pieniędzy z bankomatu, jak i na płacenie w punktach handlowo–usługowych

oraz, że karta umożliwia płatności za pośrednictwem systemu PayPayl. Czyli łączy w sobie funkcje zarówno karty bankomatowej jak i kredytowej? Czy będę mógł dzięki niej dokonywać płatności np.: w portalu ebay.com ? Czy ta karta jest całkowicie bezpłatna czy może są jakieś kruczki?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedżi.