Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności    Jak wyłączyć cookies? AKCEPTUJĘ
Skocz do zawartości

Joanna99

Użytkownicy forum
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  1. Witam mam 24lata i prawie 3letniego synka po tym jak w styczniu poronilam partner nas zostawil (w tym czasie wyjechalam do rodzinnego miasta) u niego zostaly wszyyystkie(drugi koniec polski) nasze rzeczy dziecko nie mialo w co sie ubrac nawet. On nam nic nie chcial wyslac chyba ze na moj koszt ,nie chcial zebysmy nawet wracali i w tym momencie wzielam chwilowke 500zl na to zeby te rzeczy odzyskac a do splaty mam 650zl i teraz bum bo niemam z czego tego splacic niemam pracy chociaz ciagle szukam jestem zarej takze w pup,mieszkamy katem u rodziny ktora i tak nic nie chce pomoc a we wrzesniu nas wyrzucaja stad i tez niewiemy gdzie wyladujemy pewnie znow w domu samotnej matki ale tu nie o tym tylko o tym jak ja mam to teraz splacic niemam z czego biologiczny ojciec alimentow nie placi ciagle trwa walka z mopsem to samo.Nie stac nas na codzienne normalne funkcjonowanie a co juz mowic zeby zdobyc 650 zl . A wyboru nie mialam bo wazne zeby dziecko mialo w co sie ubrac swoje zabawki itd meble swoje i tak stracilismy to bylo wszystko co nam zostalo.
  2. Witam mam 24lata i prawie 3letniego synka po tym jak w styczniu poronilam partner nas zostawil (w tym czasie wyjechalam do rodzinnego miasta) u niego zostaly wszyyystkie(drugi koniec polski) nasze rzeczy dziecko nie mialo w co sie ubrac nawet. On nam nic nie chcial wyslac chyba ze na moj koszt ,nie chcial zebysmy nawet wracali i w tym momencie wzielam chwilowke 500zl na to zeby te rzeczy odzyskac a do splaty mam 650zl i teraz bum bo niemam z czego tego splacic niemam pracy chociaz ciagle szukam jestem zarej takze w pup,mieszkamy katem u rodziny ktora i tak nic nie chce pomoc a we wrzesniu nas wyrzucaja stad i tez niewiemy gdzie wyladujemy pewnie znow w domu samotnej matki ale tu nie o tym tylko o tym jak ja mam to teraz splacic niemam z czego biologiczny ojciec alimentow nie placi ciagle trwa walka z mopsem to samo.Nie stac nas na codzienne normalne funkcjonowanie a co juz mowic zeby zdobyc 650 zl . A wyboru nie mialam bo wazne zeby dziecko mialo w co sie ubrac swoje zabawki itd meble swoje i tak stracilismy to bylo wszystko co nam zostalo.
×