Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności    Jak wyłączyć cookies? AKCEPTUJĘ
Skocz do zawartości

Młody_Bankier

Użytkownicy forum
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Młody_Bankier


  1. Kredyt studencki brałem na okres licencjatu...Ogólnie to była pomyłka ale cóż.

     

    Z czym to sie je? Opowiem na przykładzie PKO BP.

     

    Złożyłem wniosek, potrzebnych było dwóch żyrantów.

    Złożony wniosek we wrześniu , hajs dostałem w lutym. Miesięczna transza wynosiła 600zł.

    Więc w lutym dostałem 3000zł. Kredyt dostaje się 10 razy w ciągu roku. Więc na okres wakacji się nie dostaje.

    Transze przez 3 lata.

    Niestety bank nie ogarnął, że nie którzy bronią sie we wrzesniu i póżniej. Bank czekał w czerwcu na papieru o zakończeniu studiów licencjackich.

    Więc we wrzesniu dostałem papierek o spłacie kredytu z karnym oprocentowaniem 13%

    Zapłaciłem pierwsza ratę bo broniłem się w pażdzierniku. Doniosłem odpowiednie papiery i zaczął się ten okres karencji. Tj. 2 lata. Po zakończeniu licencjata można wnioskować o dalsze dofinansowanie na kolejne 2 lata na magistra. Ja sobie odpuściłem ten kredyt wiec miałem 2 lata pierwszy. Teraz spłacam go właśnie od pażdziernika.

    Słyszałem, że umażają tylko tym którzy są najlepsi. Czyli tam czołówka na wydział chyba i musi być poświadczone papierkiem od rektora/dyrektora/dziekana/prodziekana coś takiego.

     

    Pozdrawiam

×