pytacz

nie ma zadnych dodatkowych okolicznosci.

a koszty nie urosly, bo przedluzalem zawsze na czas i chca jedynie tych 800 zlotych, ktore wzialem na poczatku.

Sad raczej nie wyda wyroku korzystnego dla mnie?

No nic, nie mam za bardzo z czego tego splacic, bo mam tez pare innych zobowiazan finansowych, wiec chyba czas sie pogodzic z tym, ze nie bede w przyszlosci mogl korzystac ze swojego konta bankowego

wzialem z vivusa 800 zlotych i przedluzalem co miesiac po 150. Na chwile obecna zaplacilem im lacznie 820 i dalem sobie spokoj z dalszym przedluzaniem pozyczki. Teraz strasza mnie windykacja terenowa. Czy ktos moze mi wyjasnic co dokladnie mi grozi? Jestem dalej prawnie zobligowany do zaplaty calej 800 czy moze SAD MNIE UNIEWINNI?