Felix

Wiadomo, że jak ludzi nie spełniaja wymogów to nie wezmą kredytu. A jeśli potrzebują gotówki to wezmą pożyczkę pozabankową chociaż jest wyżej oprocentowana. Można też skorzystać z różnych porównywarek.

Też uważam, że skorzystanie z porównywarek kredytowych przed wzięciem kredytu to dobry pomysł.

Z parabankami jest tak, że nie sprawdzają BIK-u, dają spore sumki pieniędzy, a ludzie biorą pozyczki. Tyle, że potem nie mają ich z czego spłacić, bo nie mają kasy. Taki mały paradoks.

Ludzie biorą pożyczki w parabankach nie bez powodu - w wiekszości nie maja szans dostac pożyczki w banku. Nie spełniaja wymagań.

Dodam tylko, że kredytem konsolidacyjnym można spłacić np. kredyt gotówkowy, kartę kredytową, czy też debet w koncie.

Karta kredytowa- umożliwia nam

dokonywanie zakupów nawet w momencie gdy na koncie nie mamy

dostępnych środków finansowych. Korzystamy wtedy limitu

kredytowego na karcie, które jesteśmy póżniej zobowiązani

zwrócić.

Karta debetowa- dzięki niej możesz

wypłacać pieniądze z bankomatu, dokonywać płatności

bezgotówkowych albo niekiedy można robić zakupy przez Internet. Co

do zasady nie możesz dysponować większą kwotą niż ta, którą w

danej chwili posiadasz na rachunku bankowym. Jednak jeśli chcesz

„robić zakupy na kredyt” możesz zwrócić się do banku o

przyznanie tzw. kredytu odnawialnego.

I jeśli mamy kredyt odnawialny, sytuacja z kartą debetową, wygląda podobnie do k. kredytowej.

Myślę, że zdrowy rozsądek się przyda. Są firmy których reklamy znajdują się w wielu miejscach w internecie, a niektóre okazują się oszustami.

Można skorzystać z porównywarek, czy rankingów na stronach i poczytać np. na forach o firmie. To zminimalizuje ryzyko. Jak to mówią co nagle to po diable.

Poza tym pożyczka często ma obniżone wymagania i jest przy niej mniej formalności niż z kredytem.

Problem z chwilówkami jest taki, że często biorą je osoby, których nie stać na ich spłacenie, a potem biorą następne pożyczki na spłacenie poprzednich. W  ten sposób wpadają w spiralę długów. Potem mówią, że chwilówki to zło.

Wszystko jest dla ludzi, ale zanim się zapożyczymy, może najpierw, zastanówmy się, czy stać nas na pokrycie zobowiązań.

Jeśli jesteśmy w trudnej sytuacji, a nie możemy liczyć na pożyczkę od rodziny czy znajomych (uważam, że jeśli mamy stałe żródło dochodu to jest najlepsze rozwiązanie) można ratować się chwilówką, ale to moim zdaniem jedyna taka sytuacja. Wiadomo jak nawali nam samochód a nie mamy możliwości w inny sposób dojeżdżać do pracy to trzeba coś z tym zrobić.

 

Bo właśnie po to zostały stworzone - do nagłych sytuacji, a jak dostaniamy wypłatę - spłacamy dług.

.