wsadownik79

Cześć wszystkim, mam problem z odkręceniem koła w moim samochodzie. Próbowałem już różnych kluczy, podkładania rury dla większej siły, a nawet psikania WD-40, ale śruby ani drgną. Jestem trochę bezradny, bo nigdy wcześniej nie miałem takiej sytuacji. Czy to możliwe, że śruby są tak mocno zapieczone, że nie da się ich ruszyć bez specjalistycznych narzędzi? Czy ktoś z Was miał podobny problem? Co robiliście w takiej sytuacji? Nie chciałbym uszkodzić śrub ani piasty, ale z drugiej strony nie mogę sobie pozwolić na dłuższy postój auta. Zastanawiam się, czy nie powinienem wezwać pomocy drogowej. Może ktoś miał okazję skorzystać z usług www.holowaniekrakow24.pl/pomoc-drogowa-w-krakowie/ w takim przypadku i może podzielić się doświadczeniem? Jak najlepiej poradzić sobie z taką sytuacją? Czekam na Wasze sugestie!

Super temat, dziękuje.