Samochód może zająć. Praktycznie może wszystko jeśli chodzi o prawo. Wiem z autopsji - kolega też narobił niezłych długów i później miał problemy z komornikiem, a właściwie to komornikami. Była nawet sytuacja, że jeden wyegzekwował co miał wyegzekwować, a potem pojawił się kolejny i chciał zabrać coś, co wziął już ten poprzedni.