Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka PrywatnościJak wyłączyć cookies?AKCEPTUJĘ
Zwróciłam się do Państwa o pomoc... błagam o pomoc w wyjściu z chociaż z najmniejszej części... najmniejszej... Pisząc tego maila płacze, bo... ja już naprawdę nie mam siły. Dlatego błagam... Potrzebuję wsparcia finansowego od ludzi, którym niesienie pomocy innym sprawia przyjemność i nie sprawia im kłopotu.. którzy nie będą wymagali ode mnie rozbieranych zdjęć, ani pokazów na skype - ja cały czas wierzę, że tacy ludzie żyją w Polsce. Do tej pory trafiałam tylko na mężczyzn, którzy oferowali pomoc, ale w zamian za moje "usługi"... błagam Was.. nie chcę wylądować na ulicy, została mi tylko mój syn i duma. W tym miesiącu moje wynagrodzenie za pracę zajmie komornik, kolejny nakaz zapłaty został już wydany. Nie chcę żebyście Państwo myśleli, że sama nie robię nic. Miesiąc w miesiąc od półtora roku uczciwie spłacam raty, ale kiedy pojawia się komornik, wszystko się wali jak domek z kart. Oczywiście wszystko mogę Państwu udokumentować.
Proszę o wsparcie finansowe
w Pomoc bezinteresowna
Napisano · Zgłoś odpowiedź
Zwróciłam się do Państwa o pomoc... błagam o pomoc w wyjściu z chociaż z najmniejszej części... najmniejszej...
Pisząc tego maila płacze, bo... ja już naprawdę nie mam siły. Dlatego błagam... Potrzebuję wsparcia finansowego od ludzi, którym niesienie pomocy innym sprawia przyjemność i nie sprawia im kłopotu.. którzy nie będą wymagali ode mnie rozbieranych zdjęć, ani pokazów na skype - ja cały czas wierzę, że tacy ludzie żyją w Polsce. Do tej pory trafiałam tylko na mężczyzn, którzy oferowali pomoc, ale w zamian za moje "usługi"... błagam Was.. nie chcę wylądować na ulicy, została mi tylko mój syn i duma.
W tym miesiącu moje wynagrodzenie za pracę zajmie komornik, kolejny nakaz zapłaty został już wydany.
Nie chcę żebyście Państwo myśleli, że sama nie robię nic. Miesiąc w miesiąc od półtora roku uczciwie spłacam raty, ale kiedy pojawia się komornik, wszystko się wali jak domek z kart.
Oczywiście wszystko mogę Państwu udokumentować.