Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności    Jak wyłączyć cookies? AKCEPTUJĘ
Skocz do zawartości

TomaszR

Użytkownicy forum
  • Zawartość

    27
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez TomaszR


  1. Z tymi dziećmi, to bym uważał, mój tata zawsze mówił, że dziecko ma się po to, żeby na starość ostatnią szklankę herbaty człowiekowi wypiło :)
    A tak na poważnie, faktycznie rodzina jest ważna i na pewno dobrze ją mieć na stare lata, ale patrząc czysto finansowo - ZUSom nie ufam, więc też sobie składam na III filarze. Coś dla tych, którzy nie do końca rozumieją różnicę między IKE i IKZE facebook.com/wmphinance/photos/a.831768363555596.1073741828.831360820263017/1444606002271826/?type=3&theater całkiem fajne, konkretne zestawienie.


  2. Samego leasingu są dwa rodzaje, trzeba się zorientować, który się bardziej opłaca, jest operacyjny i finansowy. W operacyjnym VAT doliczany jest do rat leasingowych, a w finansowym VAT trzeba uiścić w całości z góry przy pierwszej racie. Tych różnic jest oczywiście dużo więcej, tu są wymienione takie najważniejsze:
    https://www.facebook.com/wmphinance/photos/a.831768363555596.1073741828.831360820263017/1510685422330550/?type=3&theater . Tak czy siak, jak ktoś ma swoją firmę, to ja bym był za leasingiem.


  3. To ciekawy temat. Wyczytałem, że "według polskiego prawa, pracodawca chcący zwolnić przynajmniej 50 pracowników w ciągu 3 miesięcy, ma obowiązek uzgodnić z powiatowym urzędem pracy, właściwym dla siedziby tego pracodawcy, zakres i formy pomocy dla zwalnianych pracowników (tzw. zwolnienia monitorowane)". Raczej się o tym nie słyszy, ja jeszcze nie słyszałem, chyba, że po prostu słyszymy o tym, a nie wiemy, że to to. Były już akcje, ale raczej w spółkach państwowych jak kopalnie, czy oświacie, że proponowano na przykład wyższą emeryturę za to, że pracownicy szybciej na nią poszli. To jest jakieś zaopiekowanie się pracownikiem, więc może to jest właśnie Outplacement?


  4. Moim zdaniem nieruchomości to bardzo dobra inwestycja i jak pokazują statystyki, coraz więcej osób się na taką inwestycję decyduje:
    „Jak donosi Główny Urząd Statystyczny aż 78 tysięcy mieszkań oddanych do użytku w 2016 roku zostało wybudowanych przez inwestorów indywidualnych. Ponad 12 tysięcy z nich było przeznaczonych na sprzedaż lub wynajem https://pl-pl.facebook.com/wmphinance/posts/1494256847306741. Ja bym stawiał na duże, studenckie miasta, tam się wszystko szybko rozwija, ludzie w czasie studiów chcą wynająć, a po studiach często zostają, w Krakowie na przykład mieszkania wyrastają jak grzyby po deszczu, a popyt nadal jest.


  5. Ja mam swoje konto w BZWBK i jestem zadowolona. 

    Zazdroszczę, mnie tylko denerwują... Zamknę je niedługo. Ciąle podwyższają opłaty i do tego jeszcze aplikacja moblina to jakiś żart, aktualizuje się co 5 minut, jak człowiek próbuje się zalogować w pośpiechu, to nigdy się nie da, bo trzeba to dziadostwo aktualizować.


  6. Jeśli przerobimy X testów to na pewno zdamy teorię. A Jeśli chodzi o prtaktykę, no coż... tu opócz umiejętności w grę w chodzi jeszcze stres, który skutecznie może utrudnić zdobycie wymarzonego prawa jazdy. 

     

    Może, ale nie musi. Właśnie nie należy się negatywnie nastawiać i czytać historii jak to stres przeszkodził kierowcom pokroju Kubicy. Czasem trzeba sobie poradzić ze stresem i tyle. Na pewno nie pomaga myślenie już tydzień przed egzaminem, że za tydzień będę się bardzo stresować.


  7. Zgadzam się z przedmówcami, praktyka praktyka i jeszcze raz praktyka :) Testy warto sobie robić na komputerze, ale nie przesadzałbym i w dzień egzaminu już koniec. Niech umysł odpocznie. Przed egzaminem też najlepiej zająć się czymś innym, żeby się nie nakręcać. Spokojnie, jazdy samochodem nie zapomina się przez jedną dobę, więc jak ostatni raz pojedziesz dzień przed egzaminem, to będzie ok. No i trzeba wziąć w sumie chyba tylko dokument tożsamości i ewnetualnie jakieś potwierdzenie przelewu za egzamin, w razie czego.


  8. Do dentysty zawsze prywatnie, na NFZ jest tak okrojona ilość bezpłatnych usług i brzydkie czarne polomby, że wolę nawet nie zaczynać takiego leczenia. Czasami robię też jakieś badanie prywatnie, na które chociaż dostanę skierowanie od państwowego lekarza, to potem miałbym czekać w kolejce 2 lata. To jest paranoja, jak ktoś ma problemy zdrowotne, które utrudniają mu życie i musi czekać, przez ten czas stan jego zdrowia może się znacznie pogorszyć...


  9. Są profesjonalne firmy przeprowadzkowe, które mają w ofercie przeprowadzkę międzynarodową. Porównaj ze sobą kilka, które znajdziesz w google. Myślę, że trzeba patrzeć na opinię, a nie tylko na cenę, bo jak masz jakieś wartościowe przedmioty, to lepiej, żeby nie zaginęły w akcji i żeby traktowali je delikatnie. Masz że tak powiem całe życie do przeniesienia, czy są to raczej ubrania i poszczególne mniejsze przedmioty, a nie meble? Pytam, bo znajoma jak się przeprowadzała do Anglii, to najważniejsze rzeczy wzięła w walizce, a resztę - ubrania na inne pory roku, buty itd. rodzina dosłała jej w paczkach, no ale to nie były bardzo cenne przedmioty.


  10. Niektórzy zakładają konta bankowe właśnie w celu zarobienia na nich, ale to trzeba według mnie mieć łep jak sklep i nieżle rozpisany terminaż, żeby pamiętać, że na tym koncie trzeba wydać 300 zł do 6 maja, a na tym zrobić 2 przelewy, a na tym zapłacić aplikacją 3 razy, bo inaczej pobierze nam opłatę za konto, albo nie dostaniemy tej obiecanej premii. Mimo to mam paru znajomych, którzy tutaj 100 zarobią, tutaj bilety do kina dostaną gratis i bardzo się tym szczycą. Mi niestety szkoda nerwów i czasu, ale jak ktoś ma do tego głowę, to fajna opcja.


  11. Dla mnie proste danie to kurczak pokrojony w kostkę i usmażony, do tego jakiś wypełniacz w stylu ryż, kasza itp. Szybko się też robi carbonarę, wystarczy podsmażyć boczek, w tym samym czasie się już gotuje makaron, jak makaron ugotowany a boczek podsmażony, to wyłączam gaz pod patelnią, mieszam wszystko z jajkiem tak żeby się nie ścięło, posypuje parmezanem i już.


  12. Może też nie jesteśmy społeczeńswtem "rzuacającym się na głęboką wodę", nie inwestujemy tak chętnie, nie otwieramy firm, bo wolimy jak jest żle, ale stabilnie i może dlatego nie mamy tak dużo pieniędzy jak nasi europejscy sąsiedzi. Chociaż prawdą jest to, co mówi amanko. Można odłożyć nawet z małej wypłaty, kiedy się nie żyje ponad stan, tylko dostosowuje poziom życia do zarobków. Z drugiej strony też co to za życie, gdy ma się ciągłe wyżeczenia. Ja sam kiedyś, kiedy miałem mniejszy dochód, potrafiłem więcej odłożyć, niż obecnie.

×