absalom
-
Zawartość
2 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez absalom
-
-
W ubiegłym roku Związek Banków Polskich przygotował dla "Frankowiczów" tak zwany sześciopak. Tak jak napisał Witek, chodzi o uwzględnianie w wyliczaniu raty kredytu ujemnej stawki LIBOR (ta stopa jest podstawą do wyliczania oprocentowania), a także zmniejszenie spreadów. Tego od bankowców wymagał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Informacje znajdziecie na stronie mBanku : mbank.pl/indywidualny/kredyty/kredyty-hipoteczne/informacje-na-temat-wsparcia/ . Dodatkowo mBank na początku ubiegłego roku âjednorazowo uwzględnił ujemne oprocentowanie za 2015 r., chcąc czasowo zminimalizować negatywne konsekwencje wahań kursu szwajcarskiej walutyâ. W pakiecie były również rozwiązania obliczone na złagodzenie efektu droższego franka. Niestety tylko tym, którzy zwrócą się o pomoc do banku..
Czy leczycie się prywatnie?
w Ogólnie o finansach i nie tylko
Napisano · Zgłoś odpowiedź
Z powodu problemów kardiologicznych jestem zmuszony do częstych wizyt u kardiologa. Najgorsze jest to zmienianie leków. Wycofanie w lipcu z obrotu farmaceutycznego dwuskładnikowego leku na nadciśnienie zawierającego valtarsanum spowodowało, że moje ustabilizowane leczenie nadciśnienia legło w gruzy. Dodam, że oprócz nadciśnienia mam również brykardię, a muszę brać betablokery z uwagi na chorobę serca. Dlatego kilka razy dziennie muszę mierzyć ciśnienie i prawidłowy puls (www.zachowajmyzdrowie.pl/cisnienie-krwi-prawidlowy-puls/) a następnie konsultować dawki i rodzaj leku z kardiologiem . Teoretycznie mam wykupione dodatkowe leczenie prywatne w zakładzie, gdzie pracuję. Kiedyś na wizytę u kardiologa czekałem nie dłużej niż tydzień. Teraz mam czekać trzy miesiące. Mimo prywatnego ubezpieczenia. Jednak jak zadzwoniłem że nie jestem ubezpieczony i zapłacę indywidualnie za wizytę kardiolog był dostępny od ręki. Czyli prywatne leczenie stało się jak państwowe tylko że dodatkowo płatne.