propabilistyk

ZUS płacić musisz i tego bym się trzymał. Jak napisał NapieraL przez pierwsze dwa lata stawka jest referencyjna. Po upływie tego czasu możesz zamknąć firmę i spróbować założyć nową na mamę, tatę, babcie, dziadka, ciocie, męża itp. Póżniej znów założyć na siebie. Istnieje możliwość założenia firmy za granicą kraju np za pośrednictwem https://aic.world/pl, lub innej firmy oferującej "firmę w raju podatkowym", ale ja bym tego unikał. Takie unikanie płacenia ZUSu może skończyć się kłopotami w przyszłości.

Zuzka, uogólniasz. Znam ludzi kończących takie "nieprzyszłościowe" kierunki, którzy znależli dobrze płatną pracę. Od papierka ważniejsza jest determinacja, pomysł na siebie i pracowitość. W PKO BP kredyt studencki może ostać częściowo umorzony przy spełnieniu odpowiednich warunków jak ukończenie studiów wśród najlepszych studentów lub trudnej sytuacji materialnej/zdrowotnej. Spłata kredytu następuje po 2 latach od ukończenia studiów. Powiedzmy sobie szczerze, ogarnięty student będzie miał już wtedy pracę i to najprawdopodobniej nie pierwszą.

Szkoda, że większość rodaków nie widzi problemów. W komentarz pod artykułami o zmianach w prawie zdecydowana większość pochwala pomysły rządu i cieszy się, że ktoś dokopie straszliwym firmą pożyczkowym drenującym portfele polaków

Teraz w modzie jest 4k Trzeba mieć tylko odpowiedni TV/monitor.

Wydaje mi się, że kraj w UE nie będzie miał tak łatwo by ukryć "złoto". Chyba, że to tego czasu UE się rozpadnie i zniknie kontrola i przejrzystość finansów. Tyle, że wtedy najprawdopodobniej będzie z nami bardzo żle. Ciężko porównywać Polskę do Kolumbii. Nasze państwa dzieli przepaść (na naszą korzyść jakby ktoś miał wątpliwości).

Tak, masz racje. W każdym razie z tego co czytałem łatwo wtopić pieniądze bo ludzie jak to ludzie... lubią nie płacić.

Zamiast zająć się obietnicami wyborczymi względem Frankowiczów to wolał zorganizować fajnego sylwestra. W naszym kraju prezydent to tylko figurant i tak było od początku naszej demokracji. Wiele władzy nie ma. Polska to nie USA czy Rosja.

Nadzieje miałby wynikać z czego konkretnie? By wyruszyć na zakupy trzeba posiadać kapitał. Ile mamy w Polsce firm z kapitałem POLSKIM, które mogłyby wykupić zagraniczne banki? Kapitału praktycznie brak.

A może pożyczki społecznościowe typu kokos? Chwalą się zwrotem na poziomie 16%

Polecam poczytać rzeczywiste opinie ludzi, którzy zainwestowali w takie pożyczki. Nie słyszałem by ktoś był zadowolony z takich inwestycji.

To są tak bardzo odmienne od siebie produkty, że nie ma sensu ich porównywać i oceniać co lepsze.

Z tego co wiem teraz wszystkie firmy sprawdzają w BIK.

Mi najbardziej pasuje kuchnia śląska. Kluski śląskie, rolada i modra kapusta. Moje ulubione regionalne danie, które z racji tego, że mieszkam w trójmieście nie często mam okazję próbować.

Nie zawsze udaje się zaoszczędzić. Czasem wydatków jest zbyt wiele i zdarzy się miesiąc w którym wydam więcej niż zarobię. Całe szczęście rzadko.

Zimą to najlepiej na jakaś ciepłą wyspę typu Teneryfa. Ciepło i pięknie. Sam póżną zimą (początek marca) wybieram się do Andaluzji w Hiszpanii. Piękny region i wspaniała pogoda. Latem wybieram polskie góry.

Monopol. Stare i nadal bardzo dobre.

Gram na PC i na PS4.

Reklama w internecie jest najtańsza. Na początek dobra strona internetowa. Jak już powstanie to warto uruchomić kampanie w Google AdWords i niezależnie ruszyć z pozycjonowaniem. Można to zlecić lub wykonać samemu poświęcając czas na naukę i eksperymenty. Im trudniejsza branża tym o efekt będzie trudniej. Media społecznościowe to oczywiście też bardzo ważna rzecz.

W 2011 roku otrzymałem kredyt hipoteczny nie posiadając historii w BIK. Słyszałem, że budowanie historii kredytowej jest ważne ale i tak brak ocenia każdego indywidualnie.

Widzę, że interes zwinięty. Co zarobili to ich. Trafił ktoś za kratki?

Moim zdaniem koszty pożyczek gotówkowy OBECNIE nie są wysokie. Eldorado dla firm pożyczkowych przeminęło w marcu ubiegłego roku. Jeśli ktoś się nie orientuje to właśnie wtedy ukrócono koszty i oprocentowanie. Kolejne propozycje mają na celu całkowitą eliminację tego sektora. Myślicie, że komukolwiek będzie się opłacać pożyczać 1000 zł na 30 dni z maksymalnym przychodem wynoszącym 116,66 zł? Przypomnę, że firma musi się utrzymać i pokryć koszt reklamy, pracowników, utrzymania strony i wiele innych. Możliwe, że organizacje przestępcze lobbują w rządzie i pociągają za odpowiednie sznurki bo z chęcią przygarnęłyby klientów bez wysokich zarobków i zdolności kredytowej. 

Dziadek mówił, że za Gierka ponoć też było dobrze. Szkoda, że póżniej trzeba było zapłacić za kredyty. Nasze państwo wydaje znacznie więcej niż zarabia. Deficyt budżetowy dla większości społeczeństwa to problem tylko teoretyczny, który nas zwykłych ludzi nie dotyczy. Prędzej czy póżniej za program 500+ przyjdzie zapłacić wszystkim.