Kredyty i pożyczki w Kanadzie

Bardzo dobrze opisane. Najtrudniej oczywiscie jest otrzymac kredyt bankowy na dom, czyli hipoteke. Oferty sa rozne, obecnie mozna zamknac hipoteke na np 3 lata przy oprocentowaniu do 2.2%.  Przy dwoch latach stalej pracy, rozsadnych dochodach, dobrym raporcie kredytowym i wplacie okolo 10% wartosci domu, banki na ogol chetnie udzielaja hipoteki pod dom. W koncu dom to dla nich gwarancja i w razie czego i tak swoje pieniadze odzyskaja. Kredyty hipoteczne sa spisane notarialnie. Warto wiedziec, ze nawet jesli mamy jakis kredyt na karcie (wiza, master-card) i jesli nie mozemy go splacic szybko, najlepiej jest splacac go regularnie, nawet w malych ilosciach. Nie psujemy sobie wtedy tzw raportu kredytowego, a regularne splacanie powoduje, ze inne banki tez zaczna przysylac propozycje. Warto tez otworzyc sobie tzw linie kredytowa i niekoniecznie z niej korzystac jesli nie ma potrzeby,ale po prostu miec swiadomosc, ze w razie potrzeby mamy do dyspozycji jakis fundusz natychmiast.

@JGrazyna56 wydajesz się zorientowana w temacie Kanady, jaki jest odpowiednik polskiego BIKu w Kanadzie? Mają coś takiego jak Biuro Informacji Kredytowej? Tez tak trudno jest o kredyt jak już tam się człowiek znajdzie z opóżnieniem spłaty rat za kredyt?

Przydatny post!

@JGrazyna56 wydajesz się zorientowana w temacie Kanady, jaki jest odpowiednik polskiego BIKu w Kanadzie? Mają coś takiego jak Biuro Informacji Kredytowej? Tez tak trudno jest o kredyt jak już tam się człowiek znajdzie z opóżnieniem spłaty rat za kredyt?

Dona, tak jestem zorientowana, dosc dobrze.  Mieszkam tu juz 28 lat. Jest takie Biuro, nazywa sie EQUIFAX. Jest to biuro, ktore generalnie zbiera informacje na temat wszystkich kredytow (wizy, master cards, hipoteki itd..). Takze jesli czegos gdzies sie nie zplaci (np telefon, kable TV itd). Zbieraja to w jakies tabele i otrzymuje sie punkty kredytowe. Ale nawet jesli ma sie sporo roznych dlugow, to wazne sa dwie rzeczy : 1 zeby splacac regularnie i nie zalegac z zadnym i platnosciami, 2. zeby nie miec zadnych nieuregulowanych platnosci. Ja kiedys mialam 3$ , o ktorych nie mialam pojecia, ze sa niezaplacone, bo zmienilam adres, a firma nie przysylala w ogole rachunkow na majla. Odrobienie strat punktow kredytowych kosztowalo mnie rok,., za durne 3$.. ale ze jednoczesnie mam  hipoteke na 150 tys to nie robi.. splacam, wiec jestem wiarygodna. Niestety , nie jest to biuro najlepiej pomyslane ale jedyne. NO I NIE MA MOWY O SPOZNIENIU RAT DO BANKU... po 3 miesiacach sa w stanie zabrac dom.. BANKI TUTAJ SA BEZWZGLEDNE.