Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności    Jak wyłączyć cookies? AKCEPTUJĘ
Skocz do zawartości

Pan Kracy

Użytkownicy forum
  • Zawartość

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Aktywność reputacji

  1. Like
    Pan Kracy otrzymał reputację od DonaOdwrócone obciążenie – najważniejsze informacje   
    W dniu 1 stycznia 2017 roku zaczęły obowiązywać przepisy, które znacznie rozszerzyły ilość towarów objętych tzw. odwrotnym obciążeniem. Zmiany objęły ponadto niektóre usługi. Wprowadzona nowelizacja ma zasadniczy wpływ na kwestię rozliczeń i funkcjonowania płatników podatku VAT..

    Najogólniej mówiąc, odwrotne obciążenie polega na tym, że obowiązek rozliczenia podatku VAT jest przerzucony ze sprzedawcy na nabywcę.

    Wykaz towarów, co do których zastosowanie ma procedura odwrotnego obciążenia  (dla transakcji krajowych), znajduje się w załączniku nr 11 do ustawy o VAT. Z kolei wykaz usług również objętych procedurą znajduje się w załączniku nr 14 do ustawy o VAT.

    Wprowadzona procedura odwróconego obciążenia sprawia przedsiębiorcom sporo trudności. Jest to bowiem rozwiązanie, które wymaga dokładnego zrozumienia problematyki i umiejętności właściwego zastosowania w praktyce…

    Najogólniej mówiąc, podatnicy którzy dokonują sprzedaży towarów (wymienionych w zał. nr 11 ustawy o VAT) zobowiązani są do wystawiania faktur bez stawki podatku VAT. Ponadto na dokumencie powinna znaleźć się adnotacja wskazująca, że transakcja objęta jest odwrotnym obciążeniem - czyli że nabywca towaru zobowiązany jest do doliczenia podatku VAT.

    Warto wskazać, ze zastosowanie procedury odwrotnego obciążenia jest możliwe, jeśli spełnione są następujące przesłanki  (art. 17 ust. 1 pkt 7 ustawy o VAT):

    1.       sprzedawca towarów jest podatnikiem, którego sprzedaż nie jest zwolniona z podatku VAT ze względu na wysokość obrotów (do 200 tys. zł);

    2.       nabywca jest zarejestrowanym podatnikiem VAT czynnym;

    3.       dostawa towaru nie jest objęta odpowiednim zwolnieniem (art. 43 ust. 1 pkt 2 lub w art. 122).



    W zawiązku z tym, według wprowadzonej nowelizacji, podstawą opodatkowania jest to, co stanowi zapłatę, którą przedsiębiorca dokonujący dostawy towarów, otrzymał (bądź ma otrzymać) od nabywcy z tytułu sprzedaży.  Nabywca, aby rozliczyć transakcję, zobowiązany jest zatem do opodatkowania kwoty wykazanej na otrzymanej fakturze.
    Jak to wygląda w innych krajach europejskich można sprawdzić np. tutaj:  www.kredite-darlehen-von-privat.ch/kreditfalle-was-ist-das
     
     

  2. Like
    Pan Kracy przyznał reputację dla WitekE-Finance / Monesta - spotkał się ktoś?   
    Ze 2 lata temu Rzecznik Finansowy i UOKiK wydał komunikat że przy wcześniejszej spłacie jakiegokolwiek kredytu i pożyczki klientowi należy sie proporcjonalny zwrot poniesionych kosztów kredytu spłaconego przed czasem. Czyli jak np. koszty wyniosły 2000 zł na 2 lata a spłaciłeś w rok to kredytodawca czy firma pozyczkowa powinna Tobie zwrócić 1000 zł.
    Rola E-Finance i innych firm polega na tym ze oni za ciebie zgłaszają się do tych baków i firm finansowych gdzie spłacałeś kredyt i w twoim imieniu zwracaja sie o zwrot części kosztów kredytu.
    Lepiej zrobic to samemu np. w Santanderze podajesz tylko swój pesel/NIP i zwrot dostajesz na konto bez pośredników. W innych bankach trzeba napisać prośbę o zwrot kosztów wcześniej spłaconego kredytu tj przede wszystkim do zwrotu jest część  ubezpieczenia ale i prowizji oraz innych kosztów.
    http://www.rp.pl/Banki/305169934-Zwrot-kosztow-za-splate-pozyczki-przed-czasem.html
  3. Like
    Pan Kracy przyznał reputację dla Zbulwersowany_szefUwaga Oszustwo: CRDGiF opłata za wpis - Centralny Rejestr Działalności Gospodarczych i Firm żąda opłaty za rejestrację firmy - nie płaćcie!!!   
    Zarejestrowałem tutaj konto aby ostrzec wszystkich przed oszustwem dokonywanym przez firmę z Warszawy pod nazwą Centralny Rejestr Działalności Gospodarczych i Firm (nie jest to CEIDG tylko specjalnie podobna nazwa). Mało tego, nie ma w ewidencji takiej firmy pod nazwą "Centralny Rejestr Działalności Gospodarczych i Firm" czyli jawne oszustwo.
     
    Przy wpisie do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej czyli CEIDG.nie pobiera się żadnych opłat.
     
    Natomiast te cwaniaki niby z Warszawy, Aleje Jerozolimskie 96 chcą (fakultatywnie) opłatę za wpis do swojej bazy która bardzo podobnie się nazywa CRDGiF  za 290 zł! Oczywiście listy są z czerwoną pieczątką aby upodobnić się do pisma urzędowego.
     
    Listy są wysyłane w kilka dni po zarejestrowaniu działalności gospodarczej.
     
    Apel do wszystkich przedsiębiorców: nie dajcie się oszukać, nic nie płaćcie! Czytajcie wszystkie listy ze zrozumieniem. A każdy oszust prędzej czy póżniej sam zostanie oszukany.
     
    Powinna tym zająć się Policja już od dawna bo wyłudzenia te podobno mają miejsce od 2016 roku...
     
    Przypomnijmy Kodeks Karny:
    Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
     
    Poniżej jak wygląda pismo od nich ale równie dobrze może być z ECIDG, CEODG, CEDGiF, CEFiDG:itp
     

  4. Like
    Pan Kracy otrzymał reputację od coiciagorbProblem ze spłatą długu - pomocy!   
    Chciałbym krótko przedstawić moją dramatyczną historię związaną z moim długiem. Mam nadzieję, że może ktoś zlituje się i da mi jakieś konkretne rady, co mógłbym zrobić by wyjść z zadłużenia, bo naprawdę czuję się zupełnie bezradny:( Przez pierwszy miesiąc siedziałem w domu, zamartwiałem się, że straciłem oszczędności całego życia. Jestem już na skraju zfrustrowania i w totalnym zrezygnowaniu
    Rok temu skończyłem studia i miałem odłożone 10tys złotych na czarną godzinę. Pewnego razu podczas wypadu z kolegami na piwo, jeden z nich poruszył temat niezwykle dochodowego biznesu (nie będę tutaj zdradzał co to za biznes). Zwierzył się nam, że zainwestował całe swoje oszczędności i po trzech miesiącach udało mu się je pomnożyć trzykrotnie. Był to mój naprawdę dobry kumpel, więc zdecydowałem się go podpytać co i jak. Jego biznes delikatnie rzecz mówiąc, „śmierdziałâ€, ale wizja dużych i szybkich zarobków po prostu zakiełkowała w mojej głowie i nie chciała stamtąd wyjść. Głupotą faktycznie byłoby trzymać wszystkie pieniądze na lokacie w banku, zawsze marzyłem o pomnożeniu moich oszczędności, a teraz nadarzyła się idealna okazja. Warunkiem rozpoczęcia działalności było założenie własnej formy, zgarnięcie dotacji z Unii Europejskiej i wzięcie kredytu, który miał nam zapewnić płynność inwestycji. Oczywiście mój przyjaciel już na początku doskonale wiedział, że żaden bank nie da nam od tak kredytu, więc od razu zaproponował byśmy skorzystali z oferty parabanku. Początkowo byłem nieco zdenerwowany i już chciałem się wycofać, ale on szybko przekonał mnie, że cały kredyt spłacę już po pierwszej transzy towaru, i że na początku on też tak zrobił. Widziałem, że jest dobrze ubrany, ma nowy telefon, przesiadł się do innego, lepszego samochodu. Powiedziałem sobie, a co tam! I wziąłem kredyt na 25 tysięcy złotych. Kolega od razu zainkasował ode mnie pieniążki ( w sumie sam mu je wręczyłem) gdyż jak twierdził on ma już pewne doświadczenie i wie co z nimi zrobić. Powiedział mi, że za tydzień odezwie się i wszystko odda z obiecanym zyskiem, że pojedziemy na egzotyczną wycieczkę itp. Niestety ani po tygodniu, ani nawet po kilku miesiącach - nie odezwał się. Telefon pozostawał głuchy, reszta kumpli nie wiedziała co się z nim stało. Nikt nie wiedział i nagle zdaliśmy sobie sprawę, że wcale go tak dobrze nie znaliśmy...
    Zdałem sobie sprawę, że wtopiłem...
    Straciłem wszystkie oszczędności, mam kredyt na 25 tysięcy złotych plus odsetki, nie mam na zapłatę ZUSu, będę musiał oddać dotację, którą dostałem z Urzędu Pracy. Jestem goły i wesoły. Rodzina wypięła się na mnie. Powiedzieli mi wprost, że nie będą w stanie do końca życia spłacić moich zobowiązań i że nie mamy o czym rozmawiać.
    Po pewnym czasie okazało się, że mój kolega był nałogowym hazardzistom. Jeden z kolegów spotkał go kiedyś zupełnie przez przypadek w kasynie. Przegrał wszystkie pieniądze i próbował przekręcić go na ten sam numer. Póżniej oczywiście chyba się domyślił, że się nie uda i zniknął. Od tamtej pory słuch o nim zaginął.
    Co mam robić? Do kogo się zgłosić po pomoc? A może po prostu palnąć sobie w łeb?
  5. Like
    Pan Kracy otrzymał reputację od DarcolemChwilówka - czy ktoś korzystał z usług?   
    Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś z forumowiczów kiedykolwiek korzystał z usług tej instytucji finansowej? Jeżeli tak to prosiłbym o podzieleniem się tutaj swoimi wrażeniami.
×