Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności    Jak wyłączyć cookies? AKCEPTUJĘ
Skocz do zawartości

Pytanie

Temat emerytur jest długi, jak rzeka. Wciąż słyszymy, że nie będzie miał kto na nie zarabiać, że zabraknie pieniędzy, że ludzie zostaną bez niczego. Robert Gwiazdowski z Centrum im. Adama Smitha jest zdania, iż w OFE nie ma prawdziwych pieniędzy, a ZUS wcale nie cieszy się dobrą kondycją finansową, o jakiej mimo wszystko, wciąż mówi. Według Roberta Gwiazdowskiego jedynym ratunkiem dla budżetu państwa ma być reforma, jak również i wprowadzenie emerytury obywatelskiej. Jeśli tak się nie stanie, już za pół wieku, pieniędzy może nie wystarczyć nawet na pokrycie podstawowych potrzeb.

Otwarty Fundusz Emerytalny dla wielu jest picem na wodę. Jedni nadal w niego wierzą i stawiają na marzenia o emeryturze, podczas której pieniądze będą lecieć nam z nieba. Inni z kolei ślepo wierzący wcześniej OFE, dziś są jego całkowitymi przeciwnikami. Same fundusze emerytalne są same w sobie neutralne, ale to, co niewłaściwe- są one częścią złego systemu. Obecna reforma emerytalna doprowadziła już do powstania pierwszych problemów… Czy zastanawialiśmy się jednak nad tym, co będzie dalej? Jeśli sytuacji się nie zmieni, w niedalekiej przyszłości, wielu z nas może zapomnieć o spokojnym życiu na zasłużonej emeryturze…

Patrząc na pewne wydarzenia i sytuacje, Gwiazdowski uważa, iż pierwsze duże problemy dla OFE mogą pojawić się już w 2014 roku. Wtedy to bowiem na emerytury przejdzie pierwszy rocznik powojennego wyżu demograficznego wśród mężczyzn. Następny taki będzie w 2025 roku i kolejny w 2060 roku. Emeryci ci dostaną świadczenia, ale z całą pewnością nie wystarczą one na życie.

Konferencja mająca miejsce w Centrum im. Adama Smitha, miała na celu ukazanie absurdu Otwartego Funduszu Emerytalnego. Obecny na niej Robert Gwiazdowski pragnął przekonać większość, jak absurdalny jest system, w jakim w tej chwili żyjemy. Po pierwsze, w OFE nie ma żadnych pieniędzy. Są tam jedynie obligacje, a więc zobowiązania ministra Rostowskiego, że odda pieniądze do OFE, które, co śmieszne, od nich pożyczył, a one trafiły tam od nas, które nam zabrał i niby przekazał do OFE. Śmieszne, komiczne, w końcu tragiczne… Czy tylko w naszym kraju dzieją się takie fanaberie i ,,cuda”? Kolejnym absurdem, o jakim mówi Gwiazdowski jest fakt dziedziczenia pieniędzy z OFE. Środki tam zawarte stanowią prywatną własność Polaków. W Funduszu tym dziedziczy się pieniądze tylko w okresie płacenia składek. Co to oznacza? Jeśli emeryt chce, aby składki po nim odziedziczono, musi umrzeć jeszcze przed przejściem na emeryturę. Zadajmy sobie więc tutaj proste, ale jakże trafne pytanie- śmiać się, czy płakać? Trudno jest chyba w tej sytuacji postawić na to pytanie mądrą odpowiedż.

Eksperci z Centrum im. Adama Smitha pragną przede wszystkim zmienić obecny system emerytalny. Co więc nam proponują? Główną drogą, jaką chcieliby obrać, jest emerytura obywatelska- a więc taka sama dla każdego obywatela!!! Każdy z nas ma taki sam żołądek, emeryturę otrzymujemy od państwa, a więc dlaczego jeden ma dostać więcej, a inny mniej? Co z tego, że płacimy różne składki? Podobnie sprawa wygląda z NFZ. Każdy z nas płaci również różne wysokości składek do Narodowego Funduszu Zdrowia, a mimo wszystko, nikt z nas nie żąda lepszego lekarza, czy miejsca poza kolejką, bo płaci więcej, niż sąsiad Kowalski. Każdy dostałby po równo i takie rozwiązanie zmieniłoby całkowicie sytuację, w jakiej my Polacy w tym momencie się znajdujemy! To jeszcze nie wszystko! Eksperci Centrum pragnęliby również zmienić żródło finansowania emerytur. W tej chwili, system oparty jest na składce proporcjonalnej do wynagrodzenia, który zwiększa koszty pracy, a tym samym wpływa również i na większe bezrobocie. Pieniądze z OFE pochodzą z opodatkowania pracy. Gwiazdowski Robert uważa, iż jest to najgłupszy podatek, jaki tylko socjaliści mogli kiedykolwiek wymyślić!

Choć wiele eksperci mają do powiedzenia na temat emerytur, OFE i systemu, jaki występuje w naszym kraju, to mimo wszystko priorytetowym problemem jest malejący przyrost naturalny i wydłużająca się długość trwania życia emerytów. Śmiesznie podsumowując sytuację i problem emerytur, Gwiazdowski mówi jedno- katastrofę emerytalną spowodowały dwie pigułki- penicylina i pigułka antykoncepcyjna…

zus.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Gość Bożydar

Do emerytury mam jeszcze kawał życia i spodziewam się, że o ile będę jeszcze żył jak na nią przejdę, to o tak nic nie dostanę. Jakiś pomysł co zrobić, żeby nie umrzeć śmiercią głodową, jak już będę emerytem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 0

Niestety wiadomo, że jeśli ktoś zarabia minimalną krajową to ciężko mu związać koniec z końcem, a co dopiero odkładać na emeryturę. Takie osoby muszą liczyć na emeryturę, którą otrzymają od państwa i mam nadzieję że jej wysokość będzie taka, że da się za nią przeżyć.

 

Co do osób które zarabiają trochę więcej myślę podobnie jak poprzednicy. Warto odkładać trochę środków na okres emerytury. Wiadomo, że nie muszą to być środki schowane w skarpecie w szufladzie. Można odkładać stopniowo kapitał i z czasem kupić sobie np. kawałek ziemi. Ogólnie istotne jest aby pomyśleć o jakiś zabezpieczeniu, może to być np. pomysł na jakiś własny biznes który zaczniemy rozwijać po przejściu na emeryturę. Nie myślę tutaj o jakieś strasznej pracy, ale raczej o zajęciu które zajmie nasz nadmiar wolnego czasu i dodatkowo pozwoli trochę dorobić. Jeśli pomyślimy o tym odpowiednio wcześniej i odłożymy sobie trochę kapitału, nabywając w między czasie odpowiednie kwalifikacje może się okazać że takie plany nie są aż tak trudne do zrealizowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 0

Co do osób które zarabiają trochę więcej myślę podobnie jak poprzednicy. Warto odkładać trochę środków na okres emerytury. Wiadomo, że nie muszą to być środki schowane w skarpecie w szufladzie. Można odkładać stopniowo kapitał i z czasem kupić sobie np. kawałek ziemi.

Całkowicie się z Tobą zgadzam, ale uważam, że lepiej jest oszczędzać swoje pieniądze na Indywidualnym Koncie Emerytalnym np. http://www.prywatnaemerytura.pl/ ponieważ, wtedy mamy pewność, że nasza emerytura będzie większa. Napisałeś, że warto zainwestować w działkę, taka inwestycja jest bardziej ryzykowna aniżeli IKE, ponieważ nie masz pewności, że za kilka lat ceny działek nie pójdą w dół. Odkładanie pieniędzy w IKE wbrew pozorom jest dowolne tzn. to my sami decydujemy o regularności i wysokości wpłacanych pieniędzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 0

Całkowicie się z Tobą zgadzam, ale uważam, że lepiej jest oszczędzać swoje pieniądze na Indywidualnym Koncie Emerytalnym np. http://www.prywatnaemerytura.pl/ ponieważ, wtedy mamy pewność, że nasza emerytura będzie większa. Napisałeś, że warto zainwestować w działkę, taka inwestycja jest bardziej ryzykowna aniżeli IKE, ponieważ nie masz pewności, że za kilka lat ceny działek nie pójdą w dół. Odkładanie pieniędzy w IKE wbrew pozorom jest dowolne tzn. to my sami decydujemy o regularności i wysokości wpłacanych pieniędzy.

Całkowicie zgadzam się z Twoją opinią. Obecnie zastanawiam się nad wyborem 3 filaru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 0

Już dawno ktoś mądry powiedział: "Umiesz liczyć - licz na siebie". Ja też tak uważam i nie spodziewam się wielkich rewelacji od ZUS, czy OFE

święte słowa. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 0

Siema

 

Też jestem zdania, że trzeba samemu zadbac o swoja emeryture i nie ma co liczyć na rząd. Dlatego warto co miesiąc odkładać jakąś kwotę. 

 

Pozdrawiam 

w stu procentach sie zgadzam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 0

3 filar nie jest w stanie nam więcej zarobić niż 1 czy 2% ponad wskażnik inflacji. Jak dla mnie to zdecydowanie za mało. Lepszą opcją jest chyba inwestowanie w nieruchomości w tych większych miasach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 0

Fajnym pomysłem, czy to nawykiem jest odkładanie z każdej wypłaty, każdego zarobku 10%. Odkładajmy sobie to na osobne konto. Kiedy przejdziesz na emeryturę, będzie to już niezła kwota. Oczywiście, trzeba też potrafić nią zarządzać, wiedzieć jak sobie rozplanować wydatki, no i nie każdy może sobie pozwolić na tego typu odkładanie. Jeśli już jednak zaczniesz, to ważna jest sukcesywność - okłamywanie siebie, że w tym miesiącu nie odłożę, ale w następnym na pewno nie zaprowadzi nas daleko ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 0

O emeryturach mówi się sporo i o tym, co z nimi będzie. Niedawno czytałam artykuł o "katastrofie" jak to część ludzi zdecydowała się na wcześniejszą emeryturę i co z tego wynikło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×